Marian Banaś to temat, który ostatnio elektryzuje Polaków. Głos w sprawie znanego już chyba wszystkim prezesa NIK postanowił zabrać sam Janusz Korwin-Mikke.
Temat Mariana Banasia, szefa Najwyższej Izby Kontroli, nie schodzi z pierwszych stron gazet. Wybrany przez PiS na to stanowisko były minister finansów zdaje się mieć wiele za uszami.
Teraz jednak będzie należycie wykonywał swe obowiązki. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Szef NIK może chcieć się bowiem odegrać na swych kolegach z PiS.
Już pojawiły się pierwsze doniesienia w tym temacie. Pierwszym celem szefa Najwyższej Izby Kontroli ma być Zbigniew Ziobro.
Głos w sprawie prezesa NIK zabrał sam Janusz Korwin-Mikke
– PiS wyłazi ze skór, żeby uzbierać haki na pana Mariana Banasia. PiS wyłazi ze skóry, żeby się pozbyć najuczciwszego szefa NIK. On jeszcze nie jest uczciwy, ale będzie – mówi lider Konfederacji.
Jak uzasadnia swoje zdanie? – Wie, że jak go złapią na gorącym uczynku to pójdzie siedzieć, więc będzie na pewno najuczciwszym szefem NIK w całej UE. Dziwię się PiS-owi, że chce się pozbyć takiego skarbu – twierdzi Korwin-Mikke.
