Kolejny popis Sylwii Spurek. Eurodeputowana wspiera inicjatywę „Aborcja bez granic”

Sylwia Spurek w studiu Programi 1 Polskiego Radia. Foto: print screen z YouTube/Polskie Radio
Sylwia Spurek w studiu Programu 1 Polskiego Radia. Foto: print screen z YouTube/Polskie Radio
REKLAMA

Sylwia Spurek z wielką determinacją walczy o prawa zwierząt, jednakże zupełnie inaczej traktuje prawa ludzi, szczególnie nienarodzonych. Najlepszym tego przykładem jest jej wsparcie inicjatywy o nazwie „Aborcja bez granic”.

Sylwia Spurek od dłuższego czasu relacjonuje swoją działalność w Parlamencie Europejskim. Ostatnio wsparła inicjatywę „Aborcja bez granic” oraz zapytała o o możliwość wprowadzenia w państwach Unii Europejskiej jednolitych zasad dostępu do in vitro.

„Wspieram inicjatywę „Aborcja bez granic”, bo każda kobieta powinna mieć dostęp do kompleksowej pomocy i informacji ws. aborcji. To wstyd, że polskie państwo w XXI wieku ciągle zawodzi na tym polu i próbuje ograniczać prawa kobiet…” – napisała Spurek na Twitterze 12 grudnia.

REKLAMA

To jednak nie wszystko, albowiem dalsza część jej wpisu jest utrzymana w podobnym, walczącym tonie.

„W krajach członkowskich UE istnieją znaczne różnice w dostępie do technik zapłodnienia pozaustrojowego, także w sposobie ich przeprowadzania oraz finansowania. Pytam w związku z tym KE o możliwość wprowadzenia na terenie UE jednolitych zasad dostępu do in vitro” – dodała.

Internauci, którzy zaznajomili się z wpisem eurodeputowanej z ramienia Wiosny, nie szczędzili negatywnych komentarzy.

„A co z prawami kobiet w łonie matki?”

 „Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić.” – Ronald Reagan. Mądre słowa.

„Jest pani smutną i ponurą aktywistką na służbie – za sprawą złego losu nieźle opłacaną.
Aborcja to zabójstwo” – to tylko kilka przykładowych komentarzy użytkowników Twittera.

REKLAMA