Awantura o sprzedaż żywych ryb. Czy na święta będą w sklepach karpie z wody? [VIDEO]

Sklepy prowadzą sprzedaż żywych ryb zgodnie z zaleceniami Głównego Lekarza Weterynarii. Dopuścił on pakowanie ich bez wody, ale w worki z kratką dystansującą.

GLW dopuszczając sprzedaż żywych ryb powołuje się na badania Zakładu Ichtiologii i Gospodarki Rybackiej w Gołyszu. Stwierdził on, że ryby w kratkach oddychają przez skórę.

Fundacja Viva! złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie sprzedaży i transportu ryb. Zarzuca znęcanie się nad zwierzętami. Jak zaznacza, Głównemu Lekarzowi Weterynarii grożą kary, gdyż „operując zmanipulowanymi wynikami, dopuścił do cierpienia milionów ryb”.

Jak informuje biuro prasowe firmy Carrefour, sieć sprzedaje żywego karpia, gdyż szanuje „przekonania oraz potrzeby tych konsumentów, którzy zgodnie z polską tradycją, przed Świętami Bożego Narodzenia, chcą kupić w naszych sklepach ryby prosto z wody. Podkreśla, że pracownicy firmy przechodzą dodatkowe szkolenia z humanitarnego obchodzenia się z karpiami. Wiele sklepów i sieci, jak Auchan i Tesco, rezygnuje jednak ze sprzedaży żywych karpi.

Jak argumentuje Fundacja Viva!, 86 proc. Polaków chce zakazu sprzedawania żywych ryb bez wody (badanie fundacji Viva!). Jak przytacza, apel do premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie podpisało już ponad 60 tys. osób.

Fundacja Viva! zwraca uwagę, że znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem. Odpowiedzialność karną mogą ponosić właściciele sklepów, sprzedawcy i klienci transportujący karpia w niewłaściwy sposób.

Jeśli zostanie stwierdzono „szczególne okrucieństwo czynu”, mogą grozić za to kary pieniężne od 500 zł do 100 tys. zł na rzecz ochrony zwierząt, a nawet trzy lata więzienia.

Źródło: fakt24.pl