Bosak o połączeniu SLD i Wiosny: Biedroń wraca do SLD, to jego naturalne środowisko

Krzysztof Bosak. / foto: Prt Sc TVP INFO
Krzysztof Bosak. / foto: Prt Sc TVP INFO
REKLAMA

„Lider Wiosny wraca do SLD, gdzie zaczynał, a to jego naturalne środowisko”. Tak wiceprezes Ruchu Narodowego, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się do decyzji Wiosny i SLD o utworzeniu wspólnej partii. Według Bosaka to pokazuje, że „nowa lewica i lewica stara niczym się między sobą nie różnią”.

W sobotę w Warszawie obradowały ciała statutowe Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny Roberta Biedronia. Celem było wypracowanie decyzji o konsolidacji obydwu ugrupowań w jeden projekt polityczny. Po konwencjach liderzy obu partii ogłosili decyzję, „by stworzyć silną lewicową, otwartą i europejską partię o nazwie Nowa Lewica”. „To początek konsolidacji wszystkich sił lewicowych w Polsce” – powiedział Biedroń.

Bosak pytany czy z jego punktu widzenia jest to zapowiedź znaczącej zmiany na polskiej scenie politycznej, odparł, że „to naturalny ruch”.

REKLAMA

„Biedroń zaczynał od partii SLD, był w niej przez wiele lat (początkowo w Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, koalicjancie SLD – red.), a w tej chwili do SLD wraca. To jego naturalne środowisko polityczne, więc nie ma w tym ruchu niczego zaskakującego” – ocenił Bosak. Jak dodał, „to pokazuje, że nowa lewica i lewica stara niczym się między sobą nie różnią”.

Pytany o decyzję partii Razem, która nie dołącza do Nowej Lewicy, ale ma z nią współpracować m.in. w klubie parlamentarnym, poseł Konfederacji ocenił: „Zdają sobie sprawę, że gdyby się połączyli z SLD, to starzy towarzysze partyjni by ich ograli i zmarginalizowali. Więc zachowanie własnej partii jest dla nich jedyną szansą na przetrwanie”.

Dopytywany, czy według niego w tej sytuacji partia Razem będzie w stanie przetrwać w dłuższej perspektywie, Bosak wyraził nadzieję, że tak się nie stanie. „Uważam, że taka skrajna lewica jest dla Polski niebezpieczna” – ocenił.

PAP/PJ

REKLAMA