LPG na stacjach paliw w całej Polsce znacznie podrożało. Za gaz do samochodu kierowcy muszą płacić około 20 groszy więcej za litr, niż do tej pory. Niestety, nie możemy oczekiwać, by sytuacja się odmieniła na lepsze.
Średnia cena LPG w Europie w ciągu ostatniego miesiąca skoczyła w górę – po przeliczeniu na polską walutę – o około 20 groszy. W Polsce sprzedawany jest gaz, który w 80 proc. pochodzi z importu.
– Za dynamicznym wzrostem cen hurtowych nie nadążały ceny detaliczne. Dopiero w ostatnich dniach największe sieci stacji paliw podniosły ceny, a za nimi pozostali gracze detaliczni – stąd tak istotna podwyżka w krótkim czasie – podkreśla gp24.pl.
Powodem podwyżek więc jest podwyższenie cen hurtowych na międzynarodowym rynku. Ta zaś związana jest z niższą podażą surowców i sezonem grzewczym. Redakcja gp24.pl zaznacza, że „do końca roku nie należy oczekiwać spadku cen”, a nawet „przeciwnie”.
– Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest, że przedświąteczne wizyty na stacjach właścicieli aut na autogaz mogą oznaczać jeszcze większe wydatki niż obecnie – czytamy.
LPG, czyli liquefied petroleum gas, to mieszanina propanu i butanu, która używana jest jako gaz, ale przechowywana w pojemnikach pod ciśnieniem w postaci ciekłej. Stosowana jest w autach jako tańsze od benzyny czy ropy paliwo paliwo.
Źródło: gp24.pl/nczas.com
