Dlaczego Konfederacja się wstrzymała? Janusz Korwin-Mikke i Krzysztof Bosak wyjaśniają [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke na mównicy sejmowej. Fot. YouTube/NCzasTV
Janusz Korwin-Mikke na mównicy sejmowej. Fot. YouTube/NCzasTV
REKLAMA

Konfederacja wstrzymała się od głosu ws. ustawy represyjnej. Poseł Krzysztof Bosak wyjaśnia, dlaczego prawica nie poparła ustawy PiS.

Konfederacja jako jedyna partia opozycyjna nie głosowała za odrzuceniem ustawy represyjnej autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie prawicy wstrzymali się od głosu.

– W sprawie ustawy o sądach głosowaliśmy wstrzymująco. Nie jesteśmy po żadnej ze stron sporu. Nie popieramy ani tego co robi PiS, ani tego co robią sędziowie. Niestety żadna ze stron nie działa w duchu naprawy wymiaru sprawiedliwości i choć minimalnych standardów kultury politycznej – oświadczył poseł Krzysztof Bosak.

REKLAMA

– Zwracamy uwagę na to, że toczenie bojów na szczytach hierarchii sądowej nie wpływa na to jak wygląda praca sądów na samym dole. Statystyki pokazują, że długość spraw w okresie czterech lat rządów PiS wydłużyła się – dodał poseł Bosak w wywiadzie dla Polsat News.

– Ta ustawa to oczywiście brudny plaster na bolejącą ranę. (…) PiS chce, żeby sądy wyrokowały, tak jak chce lud. A sądy są po to, żeby lud nie rządził, ma rządzić sprawiedliwość, a nie lud! – skomentował z mównicy sejmowej głosowanie jeden z liderów Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.

Janusz Korwin-Mikke w sejmowym wystąpieniu (poniżej) wyjaśnił dlaczego Konfederacja nie popiera zarówno ustawy autorstwa PiS, jak i wrzasku totalnej opozycji w tej sprawie.

Źródło: Twitter Janusz Korwin-Mikke / Polsat News

REKLAMA