Papież Franciszek powiesił TO na krzyżu. Bluźnierczy performance dla imigrantów? „Oto jest wasza misja”

Papież Franciszek, kamizelka ratunkowa na krzyżu Źródło: Wikipedia, Twitter "Vatican News", collage
REKLAMA

Papież Franciszek (83 l.) zdecydował się na kontrowersyjny performance. Biskup Rzymu nakazał powiesić na krzyżu… kamizelkę ratunkową. Hierarcha chce w ten sposób zwrócić uwagę świata na „obojętność wobec migrantów”.

– To niesprawiedliwość zmusza wielu migrantów do opuszczenia swojej ziemi. Ona każe im przemierzać pustynię […] sprawia, że doznają przemocy w zamkniętych obozach […] powoduje ich odrzucenie i śmierć w morzu – powiedział papież Franciszek podczas spotkania z grupą migrantów z greckiej wyspy Lesbos.

Na początku spotkania papież pokazał migrantom kamizelkę ratunkową, która należała do dziewczynki, która utonęła w Morzu Śródziemnym.

REKLAMA

Jest to oczywiście straszne. Jacy rodzice i okrutni przemytnicy mogli narazić dziecko na taki los? Papież zdaje się jednak uważać, że jest to wina Europejczyków.

– Jak możemy nie usłyszeć tego rozpaczliwego wołania tylu braci i sióstr, którzy wolą zmierzyć się ze wzburzonym morzem niż umierać powoli w zamkniętych obozach w Libii, miejscach niewyobrażalnych tortur oraz zniewolenia – pyta Franciszek.

– Nasza bezczynność jest grzechem! – stwierdził jeszcze papież.

Papież dostał też drugą kamizelkę należącą do innego migranta, który zginął na morzu. Tę postanowił umieścić na krzyżu.

Niezależnie od intencji Franciszka oraz jego kontrowersyjnych poglądów nt. tzw. „uchodźców”, to bezczeszczenie krzyża jest, co najmniej, wysoce oburzające.

Źródło: Vatican News

REKLAMA