Disney+ chce mieć swojego Wiedźmina? Platforma idzie śladami Netfliksa i sięga po klasykę fantasy

Henry Cavill jako "Wiedźmin", kadr z filmu "Willow" Źródło: Netflix, "Willow"
REKLAMA

Największe platformy streamingowe rozpoczęły walkę o 'sieroty’ po „Grze o Tron”. Sukces serialu „Wiedźmin”, który jest adaptacją sagi autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, daje Netfliksowi nadzieję, że to właśnie on znalazł następcę „GoT”. Teraz do gry wkracza Disney+ i od razu sięga po klasykę fantasy – Willow.

Willow to amerykański film fabularny fantasy z 1988 roku w reżyserii Rona Howarda. Produkcja opowiada o przepowiedni, która głosi, że rządy okrutnej królowej Bavmordy (Jean Marsh) ukróci dziewczynka, która ma się właśnie narodzić. Władczyni, niczym Herod, rozkazuje zamordować wszystkie niemowlęta płci żeńskiej. Z życiem uchodzi tylko mała Elora. Opuszczona w koszyku dziewczynka dociera do wioski skrzatów – Nelwynów.

Elorę znajduje rolnik Willow (Warwick Davis), który postanawia oddać dziecko matce. Karzeł wyrusza więc w długą podróż do miasta. Po drodze Willow poznaje uwięzionego w klatce Madmartigana (Val Kilmer). Więzień obiecuje pomóc skrzatowi w jego misji, w zamian za uwolnienie.

REKLAMA

Film wzbudził w latach 80-tych skrajne emocje. Zdobył zarówno dwa Oscary, jak i dwie Złote Maliny. Mimo, że nie opiera się na żadnej książce, to dziś uważany jest za jedną z najlepszych produkcji fantasy. Klimat filmu to coś pomiędzy „Władcą Pierścieni” a „Wiedźminem”.

Disney odświeży starego klasyka

Nowe informacje dotyczące serialowej adaptacji „Willowa” pojawiły się w rozmowie Jonathana Kasdena z Los Angeles Times. Kasdan to współautor Solo (filmu z uniwersum „Star Wars” opowiadającego o przygodach Hana Solo). Scenarzysta ukończył już ponoć scenariusz odcinka pilotowego serialu opartego na kultowym filmie z 1988 roku.

Nadzieje na dobre widowisko daje informacja, że w produkcję znów zaangażowany będzie Ron Howard, który reżyserował filmowy pierwowzór. W dodatku w serialu znów pojawi się Warwick Davis w roli Willowa.

Taka gra na sentymentach może przynieść Disneyowi niezłą oglądalność.

Źródło: kawerna.pl/Filmweb/Nczas.com

REKLAMA