Władimir Putin bliski śmierci! Czyhały na niego nazistowskie bomby

Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
Władimir Putin. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Władimir Putin był bliski śmierci! Służby i ich raport uratowały prezydenta Rosji przed śmiertelnym zagrożeniem. Miejsce gdzie miał nurkować prezydent było pełne min. Założyło je niemieckie wojsko w czasie II wojny światowej.

Według rosyjskich mediów, Władimir Putin powinien podziękować swoim służbom za uratowanie życia! Jak podaje „Krasnaja Zwiezda”, do tej niebezpiecznej sytuacji mogło dojść w lipcu. Wtedy prezydent Rosji miał nurkować w batyskafie na dno Bałtyku. Z pewnością nie wiedział co mogło go czekać.

Służby rosyjskiej marynarki wojennej tuż przed próbą zejścia prezydenta w batyskafie na dno Bałtyku, odkryły pole minowe zostawione przez hitlerowców. Wojsko niemieckie w czasie II wojny światowej rozmieściło tam miny kotwiczne. Wszystko wyszło na jaw, tylko dlatego, że miał w te rejony przyjechać Władimir Putin.

REKLAMA

– Załoga trałowca „Aleksandr Obuchow” odkryła całe pole minowe niemieckich min kotwicznych. Zostały zniszczone na miejscu przy użyciu technologii robotyki podwodnej – powiedział gazecie dowódca floty Bałtyckiej, Aleksandr Nosatow.

Okazuje się, że przed wizytą Władimira Putina, specjaliści znaleźli i unieszkodliwili dwa tuziny niewybuchów z czasów II wojny światowej.

Szybka akcja służb zapobiegła katastrofie. W stan gotowości postanowiono zastępy specjalistów, by głowa Rosji bezpiecznie zanurkowała. Ponieważ służby zadziałały prawidłowo, prezydent Rosji zanurkował w batyskafie na dno Zatoki Fińskiej. Celem podróżny był okręt podwodny zatopiony przez hitlerowców.

Źródło: Krasnaja Zwiezda/ wp.pl

REKLAMA