
Tomasz Karolak od 9 lat spłaca dług wobec senatora Roberta Dowhana. – Wstyd panie aktorze – napisał poszkodowany w… oficjalnym oświadczeniu majątkowym, które muszą składać przedstawiciele polskiego parlamentu.
Dług Karolaka to 110 tysięcy złotych. Za taką kwotę poręczył Dowhan. Karolak wziął w leasing widownię do swojego teatru IMKA, ale najwyraźniej zapomniał za nią płacić. W 2018 roku komornik ściągnął pieniądze z konta Dowhana, a ten wytoczył sprawę Karolakowi o spłatę długu.
Zgodnie z zawartą ugodą, aktor Karolak miał spłacać dług w miesięcznych ratach po 10 tys. zł., ale i tego nie robił. Wkurzony Dowhan całą sytuację opisał w oświadczeniu majątkowym, które zostało opublikowane na stronie internetowej Senatu.
Wpisał w nim m.in. „dług Tomasza Karolaka za niespłacony leasing widowni do teatru Imka poręczony przez niego oraz teatr nie spłacany 9 lat”. Kwota ta to wspomniane 110 tys. zł. „Wstyd panie aktorze Karolak” – dopisał na dokumencie Dowhan.

Karolak broni się, że to nie jego dług, a teatru, którego jest właścicielem. I zapewnia, że już lada moment, do końca sezonu teatralnego, po 9 latach dług Karolaka wreszcie zniknie. Szerzej o sprawie pisaliśmy w TYM miejscu.