Rok 2019 jest niemal przełomy dla afrykańskiego programu kosmicznego. Według Space in Africa, firmy z Nigerii, kraje Afryki posłały teraz w kosmos dziewięć satelitów. Swoje satelity ma już na orbicie w sumie 11 państw afrykańskich.
Do tej pory, najwięcej bo 7 satelitów wysłali Afrykanie w roku 2017. Jedenastym krajem, który dołączył do tego kosmicznego klubu w Afryce jest Etiopia. Wcześniej dołączyły do niego m.in. Angola, Nigeria, Ghana, RPA, Algieria, Maroko, Egipt, czy Kenia. Sponsoringiem i pomocą rakietami nośnymi służą Chiny, Rosja, USA, czy Francja. Żaden afrykański kraj nie ma jeszcze możliwości technicznych do samodzielnej konstrukcji i wystrzeliwania satelitów.
Centrum badawcze mieści się w tym kraju w Entoto, na północ od Addis Abeby. Tam jednak można było zobaczyć tylko transmisję z wystrzelenia etiopskiego satelity, bo ta odbyła się w Chinach. Chiny także sfinansowały za prawie 8 milionów dolarów cały program program kosmicznych ambicji Etiopii. Mamy, bo ważący tylko 70 kg satelita będzie dostarczał dane o środowisku. Ma to umożliwić lepsze planowanie upraw w celu zwalczania skutków suszy.
Etiopski program kosmiczny powstał dopiero w 2016 r. Obecny premier Abiy Ahmed był wtedy ministrem nauki i techniki. Założył on m.in. Etiopski Instytut Nauki i Technologii Kosmicznej. To w dalszym ciągu dopiero początki. Satelita ETRSS-1 został zaprojektowany i zbudowany w Chinach, jedynie we współpracy z około dwudziestoma etiopskimi naukowcami.
Addis Abeba prowadzi także wspólnie z Chinami program budowy satelity komunikacyjnego. Etiopia współpracuje także równolegle z francuską Ariane Espace. W styczniu 2020 r. w Addis Abebie rozpocznie się budowa kompleksu do montażu i testowania satelitów. Ma być gotowy za 30 miesięcy.
Źródło: France Info