
REKLAMA
W mieszkaniu mężczyzny oskarżonego o posiadanie dziecięcej pornografii policjanci dokonali makabrycznego odkrycia. W Recklinghausen niedaleko Dortmundu funkcjonariusze znaleźli zaginionego przed dwoma laty 15-latka.
Sprawa pedofila spod Dortmundu wstrząsnęła całymi Niemcami. Policjanci weszli do mieszkania mężczyzny, gdyż był on podejrzany o rozpowszechnianie dziecięcej pornografii.
Prawda okazała się jednak bardziej makabryczna. W mieszkaniu znaleziono worki zużytych pieluch, a także…15-latka ukrywającego się w szafie.
REKLAMA
Szybko okazało się, iż chodzi o zaginionego dwa lata temu chłopca. Kontakt z chłopcem urwał się w 2017 roku, kiedy ten wyszedł z domu dziecka, by spotkać się ze znajomymi.
W sprawie zatrzymano już 44-letniego mężczyznę. Jednak na razie nie postawiono mu zarzutów uwięzienia siłą 15-latka. Chłopiec miał na sobie te same ubrania, co w dniu zaginięcia.
Źródło: gazeta.pl
REKLAMA