Szokujące informacje o chłopcu znalezionym w szafie pedofila. Policja wiedziała gdzie jest Marvin K. od pół roku

Kajdanki, areszt. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
Kajdanki, areszt. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
REKLAMA

Niemiecka policja od lipca miała informacje, że zaginiony chłopiec może być u pedofila z Recklinghausen. Funkcjonariusze nic jednak nie zrobili.

Niemiecka policja odnalazła zaginionego w 2017 roku chłopca w szafie 44-letniego pedofila. Chłopiec w chwili odnalezienia przez policjantów miał już 15 lat.

Teraz na jaw wychodzą nowe, wstrząsające fakty. Okazało się, że policja w Duisburgu już w lipcu otrzymała informacje gdzie znajduje się Marvin K.

REKLAMA

Policjanci z niewiadomych przyczyn zignorowali te informacje. Teraz sprawę bada niemiecka prokuratura.

K. został odnaleziony w piątek. Policjanci odkryli go przez przypadek, w czasie przeszukania mieszkania mężczyzny podejrzewanego o posiadanie pornografii dziecięcej.

Oprócz 44-latka i schowanego w szafie 15-latka w mieszkaniu przebywał 77-letni ojciec pedofila.

K. wcześniej przebywał w domu dziecka. 11 czerwca 2017 roku powiedział swoim opiekunom, że wychodzi na spotkanie z kolegami i zniknął.

W mieszkaniu, w którym odnaleziono chłopca panował straszliwy bałagan i unosił się smród moczu. Było w nim pełno mokrych pieluch.

Policja twierdzi, że Marvin K. nie był przetrzymywany wbrew swojej woli. Nastolatek trafił na oddział psychiatryczny.

Matka chłopca, której pozwolono na krótkie spotkanie z synem, powiedziała mediom, że Marvin ma na sobie te same ubrania, w których zaginął w 2017 roku i prawdopodobnie podawano mu narkotyki.

Źródło: derwesten.de / RTL

REKLAMA