Francuzi oburzeni! Macron pamiętał o muzułmańskim Iftar, a zapomniał o Bożym Narodzeniu

Prezydent Emmanuel Macron Fot. PAP/EPA
Prezydent Emmanuel Macron Fot. PAP/EPA
REKLAMA

„Jest czwartek, 26 grudnia 2019 r., a Emmanuel Macron nie wygłosił jeszcze ani słowa do chrześcijan z okazji święta Bożego Narodzenia. Dziwne, biorąc pod uwagę jego słowa o innym święcie religijnym…” – zauważa studencka organizacja prawicowa „L’Etiudiante Libre”.

20 czerwca 2017 r. Emmanuel Macron napisał na swoim koncie na Twitterze: „Iftar to chwila dzielenia się. Tego wieczora dzielę się ze społecznością francuskich muzułmanów”. Teraz mamy Bożę Narodzenia, a prezydent o wyznawcach Jezusa Chrystusa i życzeniach dla chrześcijan chyba zapomniał.

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście ostatni wpis na Twitterze Macrona pochodzi z 20 grudnia i dotyczy Wigilii spędzonej z żołnierzami w Abidżanie. Żadnych świątecznych życzeń nie ma też na oficjalnej stronie Pałacu Elizejskiego.

REKLAMA

Nie było też jednak Chanuki, więc pewnie prezydenckie życzenia są zarezerwowane tylko dla wyznawców islamu.

Milczenie francuskiego prezydenta zostało zauważone, zwłaszcza na tle szeroko komentowanego przemówienia premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona i innych europejskich przywódców. Oburzenie można zauważyć szczególnie w mediach społecznościowych.

Zareagowali też politycy. Eurodeputowany RN Jordan Bardella napisał, że Macron publicznie oznajmia Francuzom tylko złe wieści i dodał: „Boże Narodzenie to momenty bezcenne dla milionów ludzi, bez względu na to, czy są chrześcijanami, czy nie. Jest to część dziedzictwa, które Prezydent Republiki powinien chronić”.

Bardella także zauważył, że w sieciach społecznościowych Macron odniósł się do końca Ramadanu, a jego milczenie w Bożę Narodzenia chyba „coś znaczy”.

Fabien Lombard z prawicowej partii Debout la France, dodaje, że „kiedy zna się potencjał Emmanuela Macrona w zakresie komunikacji, nie można nie zauważyć, że brak świątecznych życzeń nie jest zwykłym przeoczeniem”.

Brak życzeń wytykali Macronowi także zwykli ludzie. Zestawiali jego milczenie z pięknymi życzeniami brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, czy życzeniami amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.

 

REKLAMA