Neonazista z Warszawy spędzi trzy miesiące za kratami. Policja szuka trzeciego z napastników

Neonaziści zaatakowali w centrum w Warszawie. Foto: Facebook Food Not Bombs Warszawa
Neonaziści zaatakowali w centrum w Warszawie. Foto: Facebook Food Not Bombs Warszawa
REKLAMA

Neonazista, który zaatakował pacyfistów rozdających jedzenie ubogim, trafi na trzy miesiące do aresztu. Policja szuka kolejnego napastnika.

22-letni neonazista, który z dwoma kolegami zaatakował pacyfistów Food Not Bombs, spędzi trzy miesiące w areszcie. Usłyszał siedem zarzutów, w tym naruszenia nietykalności cielesnej, przymuszania postronnych osób do wykonywania określonych czynności, a także promowaniem ustroju totalitarnego.

Na razie nie wiadomo co czeka drugiego z pojmanych napastników. 16-letni neonazista w trakcie złapania przez policję był kompletnie pijany. Alkomat wskazał 2 promile w wydychanym powietrzu.

REKLAMA

Policja wciąż szuka trzeciego napastnika, ale śledczy przekonują, że to kwestia czasu, bo jego personalia są już ustalone.

Do zdarzenia doszło przed wejściem do metra Centrum 22 grudnia, gdzie jedzenie ubogim rozdawali pacyfiści z organizacji Food Not Bombs. Nagranie z zajścia umieszczono w sieci.

– Chłopcy agresywnie mówili, że pomagamy nierobom i nieudacznikom oraz, że oni kochają wojnę i Hitlera (sic!) dlatego są przeciwni naszej akcji. Następnie przeszli do czynów. Zaatakowani zostali również przypadkowi przechodnie. Pobity i zagazowany został mężczyzna, który zareagował na to jak neonaziści zaczepiali ludzi i hajlowali w metrze – napisali w swoim poście działacze Food Not Bombs.

Nie brakuje podejrzeń, że trzech neonazistów było prowokatorami. Nikt przy zdrowych zmysłach, by się tak nie zachowywał.

Poza tym, w miejscu, do którego doszło do ataku neonazistów, niemal codziennie stoją przeciwnicy ustawy 447, zbierający podpisy.

Atak neonazistów na pomoc bezdomnym-Warszawa centrum

Dzisiaj, podczas cotygodniowego rozdawania ciepłych posiłków oraz zimowych ubrań osobom potrzebującym i bezdomnym zostaliśmy zaatakowani przez grupę agresywnych chłopców. Oblano nas gazem, poszarpano oraz zwyzywano. Dlaczego? Chłopcy agresywnie mówili, że pomagamy nieorbom i nieudacznikom oraz, że oni kochają wojnę i hitlera (sic!) dlatego są przeciwni naszej akcji. Następnie przeszli do czynów. Zaatakowani zostali również przypadkowi przechodnie. Pobity i zagazowany został mężczyzna, który zareagował na to jak neo-naziści zaczepiali ludzi i hajlowali w metrze. Wiele postronnych osób nagrywało zajście-bardzo prosimy o przesłanie nam filmików jeśli ktoś takie posiada oraz informacje jeśli ktoś rozpoznaje napastników. Nie ma naszej zgody na przemoc i faszyzm. Nie damy się zastraszyć i dalej będziemy robić co robimy! Za tydzień znowu będziemy rozdawać jedzenie i ubrania w ramach antywojennej i antyprzemocowej inicjatywy Jedzenie Zamiast Bomb! Zapraszmy wszystkie chętne wesprzeć nas osoby w niedzielę o 19:30 na 'patelnie' przy wejściu do metra centrum.

Food Not Bombs Warszawa 发布于 2019年12月22日周日

Źródło: Polsat News

REKLAMA