Morawiecki i tak nie zrozumie. Po wielkich podwyżkach cen tytoniu we Francji rekordowy przemyt. Władze chcą karać za palenie papierosów z zagranicy

Papieros, dym. Foto: Pixabay.com
Papieros, dym. Foto: Pixabay.com
REKLAMA

We Francji papierosy sprzedawane są wyłącznie w osobnych sklepikach zwanych „tabakami”. W ostatnich latach setki z nich splajtowały i to niekoniecznie ze względu na to, że palacze odeszli od nałogu.

Sytuacja dotyczy zwłaszcza regionów przygranicznych. W innych krajach jest po prostu taniej i opłaca się po papierosy jechać za granicę. Wyśrubowane ceny, które ciągle rosną, zachęcają też do wzmożonego przemytu.

Tylko 25 grudnia media doniosły o rekordowym przemycie 4 ton papierosów znalezionych w ciężarówce belgijskiej przez celników w Calais. W tym roku służby celne przechwyciły 282,7 ton. Z roku na rok liczby te rosną.

REKLAMA

Nic dziwnego, bo rząd zasłaniając się działaniami na rzecz zdrowia swoich obywateli chce wywindować cenę za paczkę papierosów do 10 euro i to już od listopada 2020 roku.

Przemyt więc kwitnie, a rząd sobie z tym zjawiskiem nie radzi. Dlatego postanowiono postraszyć konsumentów. Palenie papierosów z kontrabandy ma być karane mandatami w wysokości 135 euro!

Dekret w tej sprawie został opublikowany 20 grudnia, a policja ma tu duże pole do popisu. Kiedy spojrzeć na paryskie śmieci, leżące na ulicy puste paczki po papierosach noszą napisy arabskie, hiszpańskie, ukraińskie, polskie, flamandzkie, czy nawet niemieckie.

Państwo za każdym razem powołuje się na troskę o zdrowie obywateli. W rzeczywistości jest to karanie najbiedniejszych, których nie stać na papierosy z francuską akcyzą, a którzy są najczęstszymi konsumentami tytoniu.

We Francji podatki stanowią ponad 80% ceny paczki papierosów, 12% idzie do producenta, a zaledwie tylko 8% do „tabaków”. Palacz jednej paczki dziennie zanosi do fiskusa ponad 200 euro miesięcznie i prawie 2500 euro rocznie.

Nic więc dziwnego, że około 25% wypalanych we Francji papierosów pochodzi z przemytu, a po kolejnych podwyżkach zapewne procent ten wzrośnie i to niezależnie od wprowadzonych mandatów.

Źródło: FL24/ France Info

REKLAMA