Gdula, syn kacyka i aparatczyka komunistycznej junty atakuje Polskę i broni kłamstw Rosji

Poseł lewicy Maciej Gdula. Foto: print screen z YouTube/Superstacja
Poseł lewicy Maciej Gdula. Foto: print screen z YouTube/Superstacja
REKLAMA

Poseł lewicy atakuje Polskę. Chodzi o Macieja Gdulę, który na Twitterze odniósł się do wypowiedzi Władimira Putina. Jego wpis wywołał niemałą burzę.

To nie jest pierwszy przypadek, kiedy poseł lewicy atakuje Polskę. Tym razem uczynił to Maciej Gdula. Poseł jest synem wiceszefa MSW z czasów junty wojskowej Jaruzelskiego – Andrzeja Gduli.

Polityk zamieścił na Twitterze wpis, w którym odniósł się do oburzenia, jakie wywołały słowa Władimira Putina. Dotyczyły one Józefa Lipskiego, ambasadora RP w Berlinie w latach 1934-1939.

REKLAMA

Prezydent Rosji powiedział, że Lipski miał obiecać postawienie pomnika Adolfa Hitlera w Warszawie. Warunkiem miało być wysłanie polskich Żydów do Afryki.

Słowa te spotkały się z silną reakcją ze strony polskich władz. Ambasador Rosji został nawet wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

„Cała wymiana ciosów z Putinem to majstersztyk dyplomatyczny. Nazwij kogoś wspólnikiem Hitlera. Dziw się, że odpowie, żeś sam hitlerowiec i antysemita. Nazwij go potem totalitarystą i stalinistą. Narzekaj na złe stosunki z Rosją” – napisał Gdula.

Wpis ten spotkał się z reakcją ze strony internautów. Wielu z nich nie kryło swojego oburzenia.

REKLAMA