Kard. George Pell nie odprawił mszy w Boże Narodzenie. Spędził święta w więzieniu zupełnie sam

Kard. George Pell.
Kard. George Pell. Foto: print screen z YouTube/Sky News Australia
REKLAMA

Kard. George Pell nie odprawił mszy w Boże Narodzenie. Otrzymał on sądowy zakaz sprawowania Eucharystii i spędził święta w samotności w więzieniu.

Pomimo że kard. George Pell nie odprawił mszy w Boże Narodzenie, otrzymał wsparcie ze strony wiernych. Wielu z nich zgromadziło się w wigilię pod więzieniem, w którym przebywa purpurat. Modlili się oni w jego intencji i śpiewali kolędy.

78-letni Pell przebywa w więzieniu za wykorzystywanie seksualne nieletnich na przełomie lat 60. i 70. oraz w 1996 r. Został skazany na 6 lat pozbawienia wolności. Obecnie Sąd Najwyższy Australii rozpatruje jego odwołanie.

REKLAMA

Kard. Pell przebywa w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Przez 23 godziny na dobę musi znajdować się w całkowitej izolacji. Może go przyjąć tylko jedną wizytę w tygodniu.

Władze więzienne obawiają się ewentualnego zamachu na życie osadzonego. Dlatego ograniczają jego kontakty z osobami z zewnątrz.

O purpuracie pamiętają jednak wierni, którzy nie wierzą w jego winę. Zgromadzili się oni w wigilię przed więzieniem w Melbourne, gdzie modlili się w jego intencji oraz śpiewali kolędy.

– Chcieliśmy po prostu, by w te święta kardynał wiedział, że jest kochany i że o nim pamiętamy – powiedział dla agencji prasowej CNA John McCauley.

Nie tylko wierni mają poważne wątpliwości co do winy kardynała. Jakiś czas temu swoje przemyślenia na ten temat wyraził również znany teolog George Weigel.

Stolica Apostolska jak na razie nie zajęła oficjalnego stanowiska. Oczekuje ona na prawomocne zakończenie sprawy przed australijskimi sądami.

Źródło: KAI, catholicnewsagency.com

REKLAMA