Napadł z myśliwską fuzją na supermarket Leclerc

Sklep Leclerc. Fot. ilustr. Twitter
Sklep Leclerc. Fot. ilustr. Twitter
REKLAMA

Uzbrojony w fuzję myśliwską sprawca napadł na supermarket Leclerca w miejscowości Pessac koło Bordeaux. Uciekł z kilkoma tysiącami euro.

Mężczyzna w rękawiczkach i kapturze wszedł do supermarketu Leclerc w Pessac (departament Żyrondy) uzbrojony w karabin myśliwski. Następnie sterroryzował klientów i obsługę, po czym zebrał utarg od kasjerów. W sumie okradł 17 kas.

Według kierownictwa sklepu łup nie był imponujący. Mężczyzna zrabował w sumie około 3000 euro, po czym zbiegł. Nie strzelał i nikt nie został ranny. Jednak pracownicy i klienci otrzymali opiekę psychologów.

REKLAMA

Po napadzie supermarket został zamknięty, a śledztwo prowadzi policja kryminalna z Bordeaux. Media żartują, że napastnik nie dostał prezentu do Mikołaja i chciał to sobie po świętach powetować. Problem w tym, że obroty sklepów w okresie poświątecznym zwykle mocno spadają…

Źródło: Actu 17

REKLAMA