W odmętach lewackiej ignorancji. Zandberg wychwala PRL za politykę mieszkaniową

Adrian Zandberg/fot. PAP/Mateusz Marek
Adrian Zandberg/fot. PAP/Mateusz Marek
REKLAMA

Lider Partii Razem Adrian Zandberg twierdzi, że za PRL było łatwiej o tanie mieszkanie. Czytelnicy nie zostawili na nim suchej nitki.

Adrian Zandberg podzielił się swoimi przemyśleniami o polskiej polityce mieszkaniowej. Według lidera Partii Razem (Lewica) za PRL było łatwiej o tanie mieszkanie.

REKLAMA

Ponadto Zandberg wskazał, że po PRL miliony ludzi otrzymały mieszkania za ułamek rynkowej wartości. „Młodzież, która wejdzie w dorosłość w 2020, nie dostanie tego prezentu” stwierdził lewicowy polityk.

„Tak, łatwiej dziś o szynkę i zagraniczne wakacje. Ale w sprawie mieszkań wolna Polska nie ma się czym chwalić” – ocenił lider Razem.

Urodzony w Danii poseł oskarżył też kolejne rządy i władze lokalne o brak sensownej polityki mieszkaniowej, co doprowadziło do kredytowej wolnoamerykanki.  „O tym, że wolna Polska, nie waloryzując wkładów, złamała w tej sprawie umowę społeczną? Że zamiast sensownej polityki mieszkaniowej były opowieści o „rynku, co szybko wszystko załatwi”, a potem kredytowa wolnoamerykanka? Zgadzam się, to było mocno nie w porządku” – dodał lider Razem.

Na te wpisy Zandberga szybko odpowiedzieli Polacy, którzy żyli w PRL i pamiętają tamten okres.

 

REKLAMA