Francja. 100 tysięcy policjantów i żandarmów na ulicach. Do tego policyjne wsparcie z… Rumunii. Ile aut spłonie w sylwestrową noc?

Mobilizacja francuskich policjantów. Fot. Twitter Prefektura Policji
Mobilizacja francuskich policjantów. Fot. Twitter Prefektura Policji
REKLAMA

Podpalanie samochodów w sylwestrową noc to już niemal francuski obyczaj. Można się tylko zakładać o to, ile pojazdów zostanie zniszczonych tym razem, by dać odpowiednia „oprawę” zabawom młodzieży z przedmieść wielkich miast? Rok temu podpalono ponad 1000 samochodów (jedna czwarta w regionie paryskim).

MSW Christophe Castaner ogłosił, że porządku w ostatnią noc roku 2019 na ulicach francuskich miast będzie strzegło w sumie 100 000 policjantów i żandarmów. Dodatkowo zmobilizowani zostali do szybkiego gaszenia pożarów strażacy.

Na ulicach będą także patrole wojska i policjanci-„łącznicy” z Rumunii. W tym przypadku chodzi o ochronę turystów przed kieszonkowcami z tego kraju.

REKLAMA

Poza aktami chuligaństwa, we Francji trwa też zagrożenie terrorystyczne. Jego poziom określa się jako wysoki. Do tego dochodzi napięta sytuacja społeczna i trwające nadal strajki i protesty przeciw reformie emerytalnej rządu.

Policja ma podjąć także dodatkowe kontrole na drogach. Sylwestrowa noc przynosi co roku dużą ilość groźnych wypadków. W ostatnich latach w wypadkach ginęło średnio od 15 do 20 osób.

Uczestnicy tegorocznego ulicznego Sylwestra w Paryżu będą mieli dodatkowo problemy z transportem. W stolicy, gdzie metro jest zwykle otwarte 31 grudnia przez całą noc, będą pracowały tylko automatyczne linie 1 i 14 i to tylko do godziny 2:15. Do tego tylko trzy linie tramwajowe. Strajk bowiem nadal trwa…

Źródło: Le Figaro/ AFP

REKLAMA