Naukowcy potwierdzją. YouTube cenzuruje prawicowe treści! Specjalny algorytm promuje lewicowe materiały

YouTube cenzuruje prawicowe treści. Foto: YouTube: The Sham Sharma Show
YouTube cenzuruje. Foto: YouTube: The Sham Sharma Show
REKLAMA

CNBC alarmuje, że w na platformie YouTube dojdzie do wielkiej walki z prawicowymi treściami. Algorytm rekomendujący użytkownikom portalu treści, ma odwodzić ich od prawicowego punktu widzenia. Algorytm ma preferować materiały lewicowe i neutralne.

Zespół naukowy składający się z niezależnego badacza danych Marka Ledwicha oraz wiązanej z Uniwersytetem Kalifornijskim badaczki Anny Zaitsev doszedł do szokujących faktów. Przez dwa lata monitorowali oni ponad 23 miliony rekomendacji, jakie algorytm Youtube – zgłaszał użytkownikom platformy. W rezultacie okazało się, że system, wbrew wcześniejszym sugestiom, nie rozpowszechnia materiałów prawicowych, a bezsprzecznie je zwalcza.

To nie jedyny skandal. Okazuje się, że ten portal niedługo stanie się platformą dużych domów medialnych. Algorytm ma częściej proponować materiały dużych firm medialnych czy sieci telewizyjnych, a rzadziej polecać te stworzone przez indywidualnych twórców!

REKLAMA

Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że YouTube ma faworyzować kanały lewicujące bądź neutralne politycznie. Czyli będzie następowała indoktrynacja młodzieży i niewątpliwie atak na wartości prawicowe i religię.

Ledwich i Zaitsev w swojej publikacji stwierdzili, że choć materiały prawicowe są dostępne na YouTubie, to algorytm firmy nie kieruje użytkowników do tego typu nagrań.

„Ewidentnie na platformie istnieje dużo zawartości, która może być uznana za radykalną bądź podburzającą. Jednakże odpowiedzialność za tego typu materiały należy do ich twórców oraz konsumentów” – mówi w CNBC badaczka.

„Przenoszenie odpowiedzialności za radykalizację z użytkowników i twórców na firmę YouTube nie ma poparcia w naszych danych” – przekonuje.

Badacze kontra lewicowy „NYT”.

Ledwich na Twitterze dodał, że artykuł powstał jako bezpośrednia kontra wobec „przepełnionej mitami krucjaty przeciw mediom społecznościowym” jaką prowadzi „New York Times”. Wymienia tu z nazwiska dziennikarza Kevina Roose.

CNBC przypomniało, że na przestrzeni 2019 r. „NYT” opublikował serię artykułów dotyczących radykalizacji politycznej użytkowników Youtube’a. W jednym z materiałów, autorstwa Roose’a, przytoczyli historiaę 26-letniego Caleba Caina.

Twierdzi on, że po rezygnacji ze studiów wpadł w pole oddziaływania alternatywnej prawicy, a „jego mózg został wyprany” przez radykalizujące materiały. Po latach odżegnał się od tego ruchu i został jego głośnym krytykiem.

Od czasu opisywanych przez Caina doświadczeń algorytm Youtube’a zmieniono.

Reasumując wpierw Facebook wprost cenzuruje prawicowe treści, teraz YouTube. Czy czeka nas totalna cenzura?

Źródło: CNBC/ PAP

REKLAMA