Będą kolejne wzrosty cen paliw. Wszystko przez sytuację w Iranie

Cena ropy nadal spada Foto: Pixabay
Cena ropy nadal spada Foto: Pixabay
REKLAMA

Nawet 10-groszowe wzrosty cen paliw czekają nas w najbliższym czasie. Wszystko z powodu niepewnej sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Po śmierci Kasema Sulejmaniego czekają nas wzrosty cen paliw. Iran jest bowiem jednym z największych wydobywców ropy naftowej na świecie.

Rynki zareagowały wzrostami niemal błyskawicznie po pierwszych doniesieniach z Iranu. W USA dziś rano ceny ropy wzrosły o 4%.

REKLAMA

Eksperci nie pozostawiają złudzeń. Ich zdaniem z całą pewnością niebawem zapłacimy więcej na stacjach benzynowych.

– Ceny na stacjach paliw w Polsce mogą wzrosnąć, jeśli na początku przyszłego tygodnia utrzyma się obecna tendencja wzrostu cen ropy w hurcie – powiedziała w rozmowie z RadioZET.pl Urszula Cieślak z firmy analitycznej BM Reflex.

Rynki są bardzo zaniepokojone sytuacją na Bliskim Wschodzi, albowiem przez Cieśninę Ormuz transportowane jest około 1/4 światowej produkcji ropy. Cieśnina ta oddziela Półwysep Arabski od Iranu.

– Bez względu na gatunek ropy, zaognienie sytuacji na Bliskim Wschodzie i inne globalne perturbacje, powodują wzrost cen tego surowca na rynkach – dodaje Cieślak.

Również i inni analitycy przestrzegają przed podwyżkami na stacjach benzynowych.

– Ta sytuacja może spowodować wzrost cen paliw w Polsce. Obecnie trudno cokolwiek przewidywać ponieważ nie wiemy, jaka będzie dokładna reakcja Iranu. Ajatollah Ali Chamenei, przywódca duchowy i polityczny Iranu, zapowiedział, że „odwet będzie surowy” – przyznaje Jakub Bogucki z e-petrol.pl.

– Cena za baryłkę ropy naftowej może wzrosnąć do 70 dolarów, co również przełoży się na ceny na stacjach paliw. Jeśli blokada Cieśniny Ormuz będzie długotrwała, to mogą nas czekać nawet kilkunastogroszowe podwyżki – dodaje.

Źródło: radiozet.pl

REKLAMA