Sulejmani zginął, bo planował przewrót w Iraku? Drastyczne zdjęcia z amerykańskiej akcji [FOTO/VIDEO]

Kasem Sulejmani zabity fot. Twitter
REKLAMA

Irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds, planował przeprowadzenie zamachu stanu w Iraku. Miał to zrobić na polecenie duchowo-politycznego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chameneia.

Irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds, planował przeprowadzenie zamachu stanu w Iraku. Miał to zrobić na polecenie duchowo-politycznego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chameneia – oświadczył w piątek amerykański republikański senator Marco Rubio.

Senator, broniąc na Twitterze decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o zabiciu Sulejmaniego, dodał, że dowódca Al-Kuds kilka ostatnich dni spędził, przygotowując ataki wymierzone w obywateli USA i ich sojuszników.

REKLAMA

Rubio nie podał, skąd pochodzą te informacje.

Planował ataki na Amerykanów

O tym, że Sulejmani planował przeprowadzić wkrótce ataki na amerykańskie obiekty i pracowników w Iraku, Libanie, Syrii i innych krajach powiedział także telewizji Al-Arabija Brian Hook, specjalny wysłannik USA ds. Iranu. Dodał, że w atakach zginęłyby setki Amerykanów.

Uderzenie wyprzedzające

Podobnie wypowiadał się także sekretarz stanu USA Mike Pompeo. W rozmowach z Fox News i CNN nie chciał mówić o szczegółach, które zdecydowały o przeprowadzeniu ataku na Sulejmaniego. Wyjaśnił jednak, że chodziło o zakłócenie przygotowań do ataku, który byłby zagrożeniem dla Amerykanów przebywających na Bliskim Wschodzie.

Sulejmani i Abu Mahdi al-Muhandis, założyciel proirańskiej milicji irackiej Kataib Hezbollah, zostali w nocy z czwartku na piątek zabici na lotnisku w Bagdadzie. Stało się to w wyniku ostrzału rakietowego sił USA. Ataku dokonano z użyciem dronów. Zginęło łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych.

PAP/PJ

REKLAMA