Duńczycy zdemaskowali polskiego szpiega. Miał pomóc wygrać III Wojnę Światową [FOTO]

Bogdan W. pseudonim Bret, polski szpieg w Danii. Zdjęcie: IPN/Extra Bladet
Bogdan W. pseudonim Bret, polski szpieg w Danii. Zdjęcie: IPN/Extra Bladet
REKLAMA

Duński dziennik Extra Bladet ujawnił działalność Bogdana W., który miał być jednym z najważniejszych polskich szpiegów w Skandynawii. Jego zadaniem było zbieranie informacji mających pomóc wygrać III Wojnę Światową.

81-letni Bogdan W. mieszka w Aarrhus. Gazeta Extra Bladet odnalazła w Instytucie Pamięci Narodowej dotyczące jego działalności w Danii przez dwie dekady do początku lat 80-ych.

Zadaniem polskiego agenta o pseudonimie Bret było zbieranie informacji na temat duńskiej infrastruktury i mocy obronnych. Miało to pomóc w opanowaniu Danii przez polskie wojsko w razie wybuchu wojny. To własnie Polacy mieli atakować na duńskim odcinku frontu.

REKLAMA

Informacje przekazywał m.in poprzez cały system tajnych skrytek. Według Krzysztofa Gasztołda z IPN, z którym rozmawiali duńscy dziennikarze Bogdan W. miał odegrać kluczową rolę w przypadku wybuchu III Wojny Światowej

Duńczycy przejrzeli blisko 1000 stron dokumentów dotyczących jego działalności. Bogdan W. pytany przez reporterów dziennika zaprzecza jakoby kiedykolwiek prowadził szpiegowską działalność. Twierdzi, że polski wywiad chciał go zmusić do współpracy, ale on stale odmawiał. Potwierdza jednak swe dane osobowe z dokumentów przedstawionych przez dziennikarzy i własny podpis na „umowie” o współpracy z polskim wywiadem.

Bogdan W. mieszkał w Danii legalnie. Miał stałe pozwolenie na pobyt. Byłemu agentowi nic już nie grozi ze strony duńskiego wymiaru sprawiedliwości. Zarzuty szpiegostwa, w zalezności od ich charakteru, przedawniają się po 10 – 15 latach. Bogdan W. może więc sobie spokojnie mieszkać w Danii jako zwykły emeryt.

REKLAMA