
Centrum Informacyjne Senatu ujawniło kulisy spotkania Grodzki – Andriejew. Czy prezydent Andrzej Duda skłamał?
Prezydent Andrzej Duda powiedział w TVP, że Marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się po świętach, pod koniec roku z ambasadorem Federacji Rosyjskiej Sergiejem Andriejewem. Sprawa wywołała falę komentarzy i oskarżeń.
Teraz Centrum Informacyjne Senatu wskazało kłamstwo prezydentowi i ujawniło kulisy spotkania.
Okazało się, że Marszałek Senatu spotkał się z ambasadorem Rosji, ale 19 grudnia. Było to zanim wypowiedź Władimira Putina o Polsce pojawiła się w mediach. Co ciekawe, przed spotkaniem prof. Grodzki kontaktował się z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem.
Wiceszef MSZ Marcin Przydacz bronił się, że prof. Grodzki nie uzgadniał spotkania z pionem wschodnim MSZ.
Centrum Informacyjne Senatu wyjaśniło, że spotkanie odbyło się 19 grudnia na prośbę ambasadora Andriejewa. Spotkanie było kurtuazyjne, trwało niecałe pół godziny. Wcześniej w tym samym trybie Grodzki przyjął ambasadorów Ukrainy, Włoch, Francji czy Niemiec.
Natomiast przed wizytą ambasadora Rosji Grodzki rozmawiał osobiście z ministrem spraw zagranicznych, prof. Jackiem Czaputowiczem, którego poinformował o planowanym spotkaniu i ustalił tematy rozmów.
– Omówiłem projekt tego spotkania z ministrem Czaputowiczem. (…) Bardzo wyraźnie przedstawiłem oczekiwania strony polskiej, uzgodnione z MSZ, tzn. zwrot wraku Tupolewa, opuszczenie Ukrainy, otwarcie polskiego rynku eksportowego dla polskich produktów do Rosji i poszukanie w archiwach moskiewskich miejsca pochówków w tzw. obławie augustowskiej – powiedział Marszałek Senatu w rozmowie z RMF.
Źródło: Onet / RMF