W odmętach lewackiego szaleństwa. Brytyjska policja ściga dziesiątki tysięcy przestępstw z nienawiści… które nimi nie są

Różnorodna policja brytyjska . Zdj. ilustr. Źródło: 4plebs.org
Różnorodna policja brytyjska . Zdj. ilustr. Źródło: 4plebs.org
REKLAMA

Policja brytyjska musi rejterować, zajmować się „incydentami nienawiści” i badać, czy zostało popełnione przestępstwo. W dziesiątkach tysięcy takich podjętych dochodzeń okazuje się, że nie. Tymczasem policjanci nie mają środków, by ścigać prawdziwych przestępców.

Wykrywalność sprawców przestępstw spadła w Wielkiej Brytanii do rekordowo niskiego poziomu. Jak informuje dziennik Telegraph wynosi zaledwie 7,8%. Rośnie natomiast liczba brutalnych przestępstw, zwłaszcza tych z użyciem noża. W ubiegłym roku odnotowano ich 44 tysiące – począwszy od zabójstw, na groźbach i bójkach skończywszy.

Tymczasem policjanci muszą zajmować się tropieniem przestępstw z nienawiści. Weryfikują, doniesienia, wpisy w mediach społecznościowych, prowadzą dochodzenia rejestrują „nienawistne” zachowania i sprawdzają, czy nie są aby przestępstwami. W Anglii i Walii w ciągu pięciu lat okazało, że że aż w 87 tysięcy przypadków żadnego przestępstwa nie popełniono. Czyli podjęto 87 tysięcy dochodzeń, by stwierdzić, że nie ma przestępstwa i ofiary.

REKLAMA

Co więcej, policjanci mają zajmować się incydentami nienawiści i rejestrować je, nawet jeśli z góry wiadomo, że do przestępstwa nie doszło. Policja marnuje czas, pieniądze energię nie zajmując się prawdziwą przestępczością.

Niektórzy mają już dość orwellowskich praktyk brytyjskiej policji. Jak np. były funkcjonariusz Harry Miller przeciwko, któremu dochodzenie prowadziła policja z Humberside. Policja i prokuratura zawlekła go przed sąd za „transfobiczne” wpisy na Twitterze. Miller nie wychwalał zmiennopłciowych.

Sąd odrzucił oskarżenie, a Miller sam przeszedł do kontrataku. Pozwał policję o prześladowanie i ograniczanie jego prawa do wolności wypowiedzi. Wyrok ma zapaść w styczniu i może mieć duże znaczenie dla kolejnych spraw związanych z przestępstwami nienawiści.

REKLAMA