Grzegorz Schetyna powiedział, że jest politykiem spełnionym. Chyba raczej skończonym

Grzegorz Schetyna powiedział, że jest politykiem spełnionym. Chyba raczej skończonym. Foto: print screen z YouTube/ Radio ZET
Grzegorz Schetyna powiedział, że jest politykiem spełnionym. Chyba raczej skończonym. Foto: print screen z YouTube/ Radio ZET
REKLAMA

Grzegorz Schetyna powiedział, że jest politykiem spełnionym. Słowa te padły w programie „Fakty po Faktach” w TVN24.

Grzegorz Schetyna powiedział, że jest politykiem spełnionym. Trudno jednak zgodzić się z tym twierdzeniem. Schetyna bowiem nie wygrał żadnych wyborów, a do tego jego pozycja w Platformie Obywatelskiej jest coraz słabsza.

– Wziąłem Platformę w najtrudniejszym momencie, kiedy przegrała wybory do Sejmu i do Senatu, w bardzo trudnej sytuacji – mówił Schetyna.

REKLAMA

– Udało mi się ją podnieść do 27,5, wygrać wybory do Senatu jako partnerstwo i współpraca opozycji, zbudować Koalicję Obywatelską i uważam, że teraz przychodzi nowy etap – dodał polityk.

Grzegorz Schetyna udzielił swojego poparcia Tomaszowi Siemoniakowi w wyborach na nowego szefa PO. Oprócz niego o to stanowisko ubiegać się będą Borys Budka, Bogdan Zdrojewski, Joanna Mucha, Bartosz Arłukowicz i Bartłomiej Sienkiewicz.

– Po ostatnich wyborach była taka atmosfera, że potrzebna jest zmiana, nowa energia, nowi ludzie, młodzież, zmiana pokoleniowa. Więc jeżeli ja miałbym przeszkadzać, a moje kandydowanie zatrzymać w jakiś sposób przejście Platformy Obywatelskiej do ofensywy, do nowego etapu, to ja mówię: ja mogę stanąć z boku – przekonywał Schetyna.

Obecny przewodniczący PO zdał się również na bardzo osobiste wyznanie.

– Ja niczego nie muszę, jestem politykiem spełnionym i parę rzeczy w życiu zrobiłem – powiedział.

Patrząc obiektywnie na dokonania Schetyny można jednak powiedzieć, że jest on politykiem skończonym, a nie spełnionym.

REKLAMA