Były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski chce odzyskać władzę w mieście. Zamierza wnieść o odwołanie obecnego prezydenta Piotra Grzymowicza.
Czesław Małkowski chce odzyskać władzę w mieście i odwołać obecnego prezydenta Piotra Grzymowicza.
Jego zwolennicy zamierzają złożyć wniosek do komisarza wyborczego o zamiarze przeprowadzenia referendum.
Głosowanie mogłoby się odbyć już w maju. Aby tak się stało, potrzeba jednak 40 tys. podpisów.
Małkowski przedstawia dwa powody, dla których chce odwołania Grzymowicza. Pierwszym z nich są zarzuty prokuratorskie w przedmiocie niedopilnowania wydawania środków publicznych. Drugim natomiast są cięcia w budżecie Olsztyna.
„Gazeta Wyborcza” donosi jednak, że prawdziwy powód jest zupełnie inny. Otóż to zwolennicy Małkowskiego mają powtarzać, że to własnie Grzymowicz zmontował olsztyńską seksaferę.
W 2008 r. „Rzeczpospolita” ujawniła, że Małkowski miał molestować kobiety i zgwałcić jedną z urzędniczek. Ówczesny prezydent Olsztyna przyznał się do romansu z urzędniczką, jednakże wyparł się pozostałych zarzutów.
Ostatecznie zarzuty przedawniły się w czasie procesu. W 2019 r. sąd uznał Małkowskiego za niewinnego.
– Nie mam żalu do mieszkańców miasta, że odwołali mnie w referendum. Mam żal do kobiety, która mnie pomówiła – skomentował wynik sprawy Małkowski. Zapowiedział również, że wystąpi o zadośćuczynienie od kobiety, która go pomówiła.