
Zaledwie 1,4 proc. Białorusinów chce, aby Białoruś stała się częścią Federacji Rosyjskiej. Nowy sondaż może niepokoić Aleksandra Łukaszenkę.
Od ponad roku trwają rozmowy między Mińskiem a Moskwą w sprawie głębszej integracji. W grę wchodzi nawet scenariusz, w którym Federacja Rosyjska wchłonie Białoruś.
Białoruski Warsztat Analityczny przedstawił wyniki pierwszego sondażu, w którym pytano o ocenę przyłączenia Białorusi do Rosji. Wyniki mogą być alarmujące dla Mińska.
Tylko 1,4 proc. respondentów wyraziło poparcie dla wstąpienia Białorusi w skład Federacji Rosyjskiej. Aż 75,5 proc. jest zdania, że Białoruś i Rosja powinny zostać dwoma niezależnymi państwami, ale z otwartymi granicami, bez wiz i służby celnej.
15,6 proc. jest zdania, że Białoruś i Rosja musi się zjednoczyć w związek dwóch państw. To o tyle ciekawe, że taki scenariusz przewiduje umowa z 1999 roku „o utworzeniu Państwa Związkowego Białorusi i Rosji”.
4,9 proc. badanych jest zdania, że Białoruś i Rosja powinny zostać krajami niezależnymi, z zamkniętymi granicami, wizami i służbą celną. 2,6 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
Co ciekawe, z badania wynika również, że od września 2018 roku spadła liczba zwolenników sojuszu z Rosją, na rzecz popierających integrację z Unią Europejską.
Źródło: Rzeczpospolita