Dr Bawer Aondo-Akaa został ukarany za walkę o życie nienarodzonych. Jego „przestępstwo”? Rozwieszenie bilbordu informacyjnego

REKLAMA

Dr Bawer Aondo-Akaa, działacz Fundacji Pro – Prawo do Życia, został ukarany przez sąd w Nowym Sączu grzywną w wysokości 1200 zł. Jego „przestępstwo”? Rozwieszenie bilbordu informacyjnego o praktyce aborcji dokonywanej w szpitalach.

Aondo-Akaa to jeden z najpopularniejszych obrońców życia w naszym kraju. Niestety, w parze z rozpoznawalnością idzie również napiętnowanie przez zwolenników cywilizacji śmierci. Sąd w Nowym Sączu ukarał właśnie dra grzywną o wysokości 1200 zł. Wszystko dlatego, że powiesił on bilbord informujący o procederze aborcji, którego dokonują poszczególne szpitale.

To jednak nie wszystko. W chwili obecnej Bawer Aondo-Akaa broni się w 6 innych sprawach, m.in. w Zakopanem, Nowym Sączu, Wrocławiu i Krakowie. Natomiast przeciwko Fundacji Pro – Prawo do Życia, której członkiem jest dr, prowadzi się obecnie aż 50 różnych spraw.

REKLAMA

– Zdarzyło się nawet, że zostałem wezwany na przesłuchanie w sprawie zgromadzenia, którego nie zorganizowałem, a co więcej, byłem wówczas za granicą – mówi Aondo-Akaa.

Sprawa o którą walczy dr wraz z Fundacją jest jednak ważniejsza niż pieniądze i dlatego nie zamierzają się poddawać.

– Mogę mieć ich nawet 20 [spraw] i nic to w mojej działalności nie zmieni – deklaruje.

Skala prześladowań obrońców życia w Polsce jest porażająca. Szczególnie, że nasz kraj ma opinię „katolickiego”. Jak widać jest to jednak tylko zachodni stereotyp.

Źródło: kosciol.wiara.pl

REKLAMA