Dziwna śmierć kierowcy skutera zatrzymanego do kontroli drogowej [VIDEO]

Zatrzymanie kierowcy. Screen video
REKLAMA

42-letni Cédric Chouviat został w ub. tygodniu zatrzymany do kontroli drogowej. Po kłótni z policjantami zmarł w szpitalu Georgesa Pompidou w Paryżu. Prokuratura prowadzi wstępne śledztwo w sprawie możliwego „nieumyślnego zabójstwa”.

Wszystko zaczęło się od kontroli drogowej w piątek, 3 stycznia. Cédric Chouviat jechał na skuterze. Policja zatrzymała go za to, że ​​widziała go z telefonem w ręku. Kierowca tej wersji zaprzeczył i doszło do szamotaniny.

Nie wiadomo, co działo się później. Chouviat zostaje przewieziony do szpitala w stanie krytycznym i tam umarł. „Pierwsze elementy” sekcji zwłok tego 42-letniego mężczyzny wykazały „uduszenie po złamaniu krtani”. Wg świadków policjanci zastosowali podduszanie zatrzymanego.

REKLAMA

Okazuje się, że kierowca skutera był winien skarbowi państwa prawie 40 000 euro skarbu za 375 niezapłaconych mandatów. Nie była to też jego pierwsza utarczka z policją. Miał w sumie trzy skutery i na każdym z nich spore zaległości mandatowe.

Były to mandaty za przekraczanie prędkości, przejazdy na czerwonych światłach, czy złe parkowanie. Zabrano mu prawo jazdy w październiku 2018 r., po utracie całego zapasu obowiązujących nad Sekwaną12 punktów.

Chouviat przesiadł się jednak na skuter o pojemności 50 cm3, który prawa jazdy nie wymaga. Podczas kontroli wg policyjnego raportu miał ubliżać funkcjonariuszom i atakować ich werbalnie. Taką wersję potwierdza pośrednio wideo-rejestrator jednego z czterech funkcjonariuszy policji. Nie wiadomo jednak, jak doszło do złamania krtani…

Źródło: Actu 17

REKLAMA