Francuski Senat zatwierdza „in vitro dla wszystkich”, ale odrzuca refundację takich zabiegów

In vitro Fot. Wikipedia
REKLAMA

We Francji trwa dyskusja nad tzw. PMA, czyli rozszerzeniem sztucznego zapłodnienia na kobiety samotne i pary lesbijskie. Wiele osób obawia się, że kolejnym etapem żądań aktywistów LGTB będzie tzw. GPA, czyli możliwości pozyskiwania dzieci przez pary gejowskie, w wyniku wynajmowania sobie kobiet w roli inkubatorów.

Organizacje pro-life, jak „Manifa dla wszystkich” prowadzą społeczne akcje uświadamiające społeczeństwu związane z tym zagrożenia. Ostatnio taką akcję bilbordów w paryskim metrze usiłowała ocenzurować socjalistyczna mer Paryża Hidalgo. W styczniu obędzie się też we francuskiej stolicy wielki marsz w obronie rodziny.

Ustawa bioetyczna, która wprowadza PMA, została przyjęta w pierwszym czytaniu przez parlament jeszcze w październiku ub. roku. Znajduje się obecnie w Senacie. Chociaż prezydencka partia LREM nie ma tu większości, to zwolenników „postępu” nie brakuje i w innych partiach. Na razie w komisji senackiej wprowadzono jednak do ustawy o bioetyce kilka istotnych zmian.

REKLAMA

Senat daje PMA „zielone światło”. W komisji pomysł legalizacji posiadania dzieci przez in vitro „dla wszystkich” przeszedł w głosowaniu 18:14. Senatorowie odrzucili wszystkie poprawki w celu usunięcia art. 1, który pozwala na inseminację par lesbijek i kobiet samotnych. Zatwierdzono także proponowane przez rząd „podwójne rodzicielstwo kobiet”, które pozwala na wpisywanie do aktó urodzenia dwóch „matek”, osoby rodzącej i jej partnerki.

Pewne zmiany wprowadzono tylko w zasadach refundacji in vitro. Refinansowanie takiego zabiegu z Kasy Chorych byłoby przeznaczone tylko dla najbiedniejszych. Poprawka przewiduje, że każda kobieta, która uzyska dostęp do i vitro bez stwierdzonej medycznie niepłodności, będzie musiała za taki zabieg zapłacić.

Rząd i większość parlamentarna LREM bronią jednak zwrotu za in vitro w wysokości 100%. Powołują się tu na zasadę „równości”. Dlatego też zapewne ta poprawka może w izbie niższej zostać odrzucona.

Przyjęto również poprawkę senatora Republikanów Bruno Retailleau dotyczącą surogacji. Jej celem jest wprowadzenie zakazu transkrypcji aktów stanu cywilnego i wpisania tam jako rodziców osób, które pozyskały dzieci w wyniku ciąży osoby trzeciej. Chodzi tu o GPA, czyli wynajmowanie sobie kobiet do rodzenia dzieci przez pary gejowskie. Pary takie „zamawiają” dzieci za granicą, a później dawca nasienia żąda wpisania jako „rodziców” siebie i swojego partnera.

Komisja senacka wprowadziła do ustawy bioetycznej jeszcze jedną istotną poprawkę. Anulowała zgodę na tworzenie chimer, czyli eksperymentów polegających na łączeniu ludzkich komórek z embrionami zwierząt. Debata ogólna odbędzie się 21 stycznia, a głosowanie nad ustawą w izbie wyższej przewidziano na 4 lutego.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA