Tomasz Lis podaje nowe informacje ws. swojego zdrowia: „Nie mam zgody na wyjście ze szpitala”

Tomasz Lis. Foto: PAP/TVP/Ireneusz Sobieszczuk
Tomasz Lis. Foto: PAP/TVP/Ireneusz Sobieszczuk
REKLAMA

Tomasz Lis ponownie informuje o swoim stanie zdrowia. Mówi, że jest lepiej ale dalej ma poważne problemy. „Nie mam zgody na wyjście ze szpitala”.

W połowie grudnia Tomasz Lis trafił na oddział intensywnej terapii olsztyńskiego szpitala. Media informowały, że dziennikarz przeżył poważny udar. Już w grudniu sam informował, że czeka go długa rehabilitacja.

W pierwszych tweetach dziennikarz wprost twierdził, że lekarze olsztyńskiego szpitala „uratowali mu życie”. Tomasz Lis wrócił już do Warszawy. Jednak nie do domu, ale do warszawskiego szpitala.

REKLAMA

Teraz na Twitterze Tomasz Lis poinformował, że „już może chodzić”, ale nadal nie może opuszczać szpitala. Lis potwierdził, że nie weźmie udziału w sobotniej manifestacji „tysiąca tóg” w Warszawie. Zapewnił, co oczywiste, że popiera protest.

„Niestety nie będę mógł wziąć udziału w „marszu tysiąca tóg”.” – napisał Lis na Twitterze. „Wprawdzie po kilku tygodniach znowu umiem już chodzić, ale nie mam togi, a przede wszystkim zgody na wyjście ze szpitala choćby na godzinę. Ale będę z protestującymi sercem i myślami.” – napisał.

Źródło: se.pl

REKLAMA