Facebook się ugiął. Reklamy polityczne będą ograniczane, a publikujący jawni

Do więzienia za fake news? Takie rzeczy już w Armenii. Foto: Pixabay
Do więzienia za fake news? Takie rzeczy już w Armenii. Foto: Pixabay
REKLAMA

Facebook zmienia zasady dotyczące reklamowania polityki i polityków. Czytelnicy będą mogli np. sprawdzić kto publikuje takie wpisy.

W piątek media żyły awarią na portalu Facebook Marka Zuckerberga. Teraz okazuje się, że to mógł nie być przypadek.

Jak donosi portal Wirtualne Media, Facebook (i Instagram) zmieniają zasady dotyczące reklamowania polityki i polityków. Jedną ze zmian ma być możliwość podglądu, kto zamieszcza reklamy polityczne.

REKLAMA

A właśnie to było istotą piątkowej „awarii”! Przypomnijmy: przez kilka godzin użytkownicy mogli sprawdzać kto zamieszcza wpisy na facebookowych stronach czy profilach publicznych.

Efektem było ujawnienie, że np. wpisy na profilu kandydata na prezydenta Szymona Hołowni prowadzi dziennikarz, a pracownik TVP odpowiada za hejterski profil TV48 (daw. TVN 48).

Teraz użytkownicy będą mogli sprawdzać administratorów takich profili cały czas. Jednocześnie Facebook zamierza dobrać się do kont anonimowych.

Regulamin zabrania bowiem prowadzenia fejkowych kont, toteż administratorzy stron będą musieli występować pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Np. szef PSL będzie musiał pożegnać się z „izraelskim” kontem-adminem swojego fanpejdżu.

Ponadto, każdy będzie mógł zaznaczyć, ze nie chce dostawać reklam, a tematy polityczne będzie można usuwać z listy zainteresowań.

Co ciekawe – dotychczas Facebook upierał się, że w przeciwieństwie do innych platform nie zamierza ingerować w kwestie związane z wykupywaniem i zamieszczanie reklam politycznych.

Inne platformy społecznościowe jak np. Twitter całkowicie zaczęły blokować reklamy promujące polityków i ugrupowania.

Źródło: Wirtualne Media

REKLAMA