
Pijany kierowca ciężarówki szalał po ulicach Warszawy. Uszkodził wiele samochodów. Na szczęście nikt nie zginął.
Pijany mężczyzna wsiadł za kółko swojej ciężarówki mając 3 promile we krwi. W piątkowy wieczór jechał od Modlińskiej mostem Północnym w kierunku Bielan pod prąd.
Później wjechał w ulicę Nocznickiego, przejeżdzając również przez trawnik, chodnik i uderzając w miejski punkt elektroodpadów oraz znak drogowy.
Po drodze uszkodził dziesięć pojazdów, a na sam koniec zderzył się czołowo z fordem. Jedna z podróżujących nim osób trafiła do szpitala. Kierowca został zatrzymany przez policję.
Uszkodzone samochody, zniszczone znaki drogowe i punkt elektroodpadów – to dramatyczny bilans nocnego rajdu, który urządził sobie nietrzeźwy kierowca tira. Mężczyzna wsiadł za kółko swojej ciężarówki mając 3 promile we krwi.https://t.co/hqYwrk4qy4 pic.twitter.com/I3MkQQnXrD
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) January 12, 2020
Źródło: policja.waw.pl