Wyśrubowane normy emisji spalin właśnie pochłonęły kolejną ofiarę. Jest nią belgijska policja, której nie stać na nowe radiowozy.
Belgijska policja poinformowała, że nie stać jej na nowe radiowozy. Natomiast te, którymi dysponuje nie spełniają narzuconych przez Unię Europejską norm emisji spalin.
Przepisy mające na celu ograniczenie emisji spalin powstały w 1992 roku. Był to pakiet norm „Euro 1”.
Od początku 2020 roku zaczął obowiązywać „Euro 3”. Określa on normy dla aut zarejestrowanych w latach 2001-2005.
W efekcie narzucanych norm wiele pojazdów osobowych i dostawczych zostało wykluczonych z ruchu np. w Brukseli, Antwerpii czy Gandawy.
Rzeczniczka belgijskich mundurowych informując, że nie ma pieniędzy na wymianę całej, liczącej kilka tysięcy pojazdów, floty nie sprecyzowała ile pojazdów nie spełnia najnowszych norm.
W ramach oszczędności musiano wprowadzić wyjątki m.in. dla pojazdów interwencyjnych, które posiadają sygnalizację świetlną i dźwiękową. Reszta będzie wykorzystywana tylko poza miastami objętymi „Euro 3”.
Źródło: Rzeczpospolita
