Związany z francuskim radiem publicznym France Inter satyryk i piosenkarz Frédéric Fromet „popisał się” wyjątkową obrzydliwością. Chodzi o piosenkę zatytułowaną „Jezus jest pedałem”. Testowanie cierpliwości chrześcijan przesunięto o kolejną granicę.
Nie jest to pierwsza prowokacja Frédérica Frometa. Kilka dni po pożarze Notre-Dame de Paris śpiewał ironiczną piosenkę o „spalonej katedrze”. Po licznych głosach oburzenia piosenka zniknęła.
Fromet wpisuje się w lewackie nastawienie rozgłośni France Inter i proponowanej tu „rozrywki”. Na antenie tej stacji Charline Vanhoenacker twierdzi, że istnieje „prawo do bluźnierstwa” i powołuje się na tradycje „Charlie Hebdo”.
Najnowszy „utwór” Frometa nawiązuje do wyroku sądu w Brazylii, który zakazał emisji serialu Netflixa „Pierwsze kuszenie Chrystusa”, w którym sugerowano homoseksualizm Syna Bożego. Fromet na melodię piosenki religijnej „Jezus powraca”, podśpiewywał na antenie „Jezus, Jezus, Jezus jest pedałem i nie rozumiem, dlaczego miałoby to przeszkadzać”. Przy aplauzu chichotów gości w studiu kontynuował: „Jezus, Jezus, Jezus jest pedałem, członkiem LGBT…” i dodawał kolejne bluźnierstwa o „przeleceniu krzyża”, Jezusie jako mieszkańcu dzielnicy dla homoseksualistów, czy wręcz uczestniku sodomii.
Prowadząca audycję Charline Vanhoenacker puentowała: „Pamiętaj, że masz prawo do bluźnierstwa, a jeśli go nie będziesz używać to zniknie. To ty jesteś Charlie”.
Znany eseista i prawnik Gilles-William Goldnadel skrytykował tego typu „występy” i zadał pewne raczej retorycznie pytanie. Zauważył, że występ w takim małym kameralnym studiu „buntownika” bez żadnej dawki, który kpi z postaci Jezusa nie jest wcale aktem odwagi. Goldnadel zapytał, czy „humorysta” nie zaatakowałby tak np. pewnego… Proroka. Zwrócił też uwagę, że takie treści pojawiają się w radiu publicznym, w końcu za pieniądze także podatników chrześcijan.
Fromet to użyteczny dla stacji błazen, który atakuje Kościół i katolickich księży. W czerwcu 2017 r. szydził ze śmierci na arenie matadora Ivána Fandiño. Po piosence o pożarze katedry do francuskiego komitetu mediów napłynęły tysiące skarg. M.in przeprosin domagała się była minister i szefowa chadecji Christine Boutin:
Voici ma saisine @csaudiovisuel «Comme beaucoup je suis scandalisée par la chanson sur l’incendie de ND.Elle heurte la foi des catholiques et le respect dû au patrimoine français, salué dans le monde entier. Je demande des excuses publiques à France Inter pour ce non respect »
— christine Boutinن (@christineboutin) April 30, 2019