Rozdział Kościoła od państwa w wykonaniu Szymona Hołowni. „Ograniczałbym publiczną aktywność religijną prezydenta”

Rozdział Kościoła od państwa w wykonaniu Szymona Hołowni. Ma być
Rozdział Kościoła od państwa w wykonaniu Szymona Hołowni. Ma być "przyjazny". Foto: print screen z YouTube/Leaders Island
REKLAMA

Wygląda na to, że rozdział Kościoła od państwa będzie jednym z ważniejszych tematów w kampanii prezydenckiej. Głos w tej sprawie zabrał jeden z kandydatów Szymon Hołownia.

Rozdział Kościoła od państwa był jednym z tematów spotkania, które odbyło się w Kielcach. Szymon Hołownia wyjaśniał, jak powinna wyglądać ta kwestia.

– Miejsce Kościoła i wspólnot religijnych w państwie świeckim jest oczywiste i nie powinno być co do tego żadnych wątpliwości. Jednak jako prezydent ograniczałbym publiczną aktywność religijną prezydenta. To posłuży wszystkim. Tę aktywność przesunąłbym w stronę rozmowy, spotkań i np. rady religijnej, który mogłaby powstać przy prezydencie RP – mówił kandydat na prezydenta.

REKLAMA

Hołownia zwrócił również uwagę, że Polska potrzebuje bezpartyjnego prezydenta.

– Potrzebujemy prezydenta, który po raz pierwszy będzie wolnym prezydentem, który będzie mógł oceniać ustawy nie dlatego, jaki jest interes partyjny, tylko ze względu na to, jakie one są – przekonywał.

Jak przyznał celebryta, prezydent nawet jeżeli jest katolikiem, nie powinien tego okazywać. Mógłby on bowiem urazić uczucia innych osób.

Źródło: gazetaprawna.pl

REKLAMA