Drastyczny wzrost cen w Biedronce. Wszystko przez politykę rządu PiS!

Związkowcy oskarżają Jeronimo Martens- właściciela Biedronki o zatajanie zarażeń koronawirusem w sieci jego sklepów. Biedronka/obrazek ilustracyjny. Fot. Mateusz Giełczyński, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Obrazek ilustracyjny. Fot. Mateusz Giełczyński, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

Okazuje się, że ceny w Biedronce na przestrzeni sześciu lat znacznie wzrosły. Fakt, że to jeden z tańszych dyskontów w Polsce, pokazuje to jasno, jak inflacja niszczy wartość naszych pieniędzy.

Ceny w Biedronce poszybowały w górę przez ostatnie sześć lat. Redakcja wp.pl porównała obecną ofertę sklepu z gazetką marki z 2014 roku.

Może warto zrobić porównanie z dzisiejszymi cenami w tym samym markecie? – napisał czytelnik, który wysłał redakcji archiwalną gazetkę. Jak podkreślają dziennikarze, „różnice w cenach zwaliły nas z nóg”.

REKLAMA

Nie pozostałam wobec prośby naszego czytelnika obojętna i wybrałam się do Biedronki w poszukiwaniu tych samych lub podobnych produktów, które były w gazetce z 2014 r. Tak jak pan Patryk, byłam ciekawa jaką różnicę w cenach uda mi się zaobserwować – pisze Agata Wołoszyn w wp.pl.

I tak oto kiełbasa żywiecka z indyka „Kraina Wędlin” sześć lat temu kosztowała regularnie 3,49 zł, a obecnie 3,99 zł. Czyli w 2014 roku za kilogram trzeba było zapłacić 31 zł, a dzisiaj 44,33 zł. 5 kg cebuli kosztowało 2,95 zł, teraz zaś 5,98 zł. Jak podkreśla dziennikarka, to „wzrost o ponad 400 proc.”.

Kilogram ziemniaków kosztował 0,37 zł, a obecnie 2,99 zł. 1 kg miodu wielokwiatowego kosztował 13,99 zł. Obecnie jego cena to 19,99 zł.

Kolosalna różnica jest też przy maśle Mlekovita w Biedronce. W 2014 roku za 500 g płaciliśmy 7,89 zł. Teraz za 200 g płacimy 5,99 zł. Wychodzi więc skok 15,78 zł za kilogram do 29,95 zł. Podrożał także makaron spaghetti marki Pastani. Kiedyś 1 kg kosztował 2,99 zł. Obecnie za pół kilograma płacimy 2,19 zł, czyli 4,38 zł za kilogram.

Z tego prostego eksperymentu wnioski są jednoznaczne: żywność w naszym kraju drożeje, widać to szczególnie w dziale „owoce i warzywa”. Jeżeli ceny będą rosły w dalszym ciągu w takim tempie, to strach myśleć jak będzie wyglądało ich porównanie za kolejne 6 lat – podsumowuje Wołoszyn.

Źródło: wp.pl

REKLAMA