Wraz z byłym senatorem PiS Stanisławem Kogutem aresztowana została Marta M., szefowa małopolskiego PFRON. Okazuje się, że kobieta ta miała duże plecy w partii rządzącej. Senator osobiście załatwiał jej posadę. Niewiele by brakowało, a sama zostałaby senatorem!
Marta M. została dziś aresztowana przez CBA. Informację potwierdził PFRON. – Zarząd Funduszu wyznaczył osobę zastępującą dyrektora Oddziału Małopolskiego PFRON – czytamy na stronie PFRON.
Marta M. to radna PiS w sejmiku małopolskim. Jest też niedoszłą kandydatką partii w wyborach do Senatu. Miała zastąpić senatora Stanisława Koguta, któremu PiS cofnęło poparcie po tym, jak postawiono mu zarzuty prokuratorskie w 2018 roku.
Pod koniec sierpnia zrezygnowała jednak ze startu. Uzasadniała tę decyzję „względami osobistymi”. Jak jednak ustaliła wp.pl, już wówczas do liderów PiS oraz służb dochodziły informacje o współpracy M. z fundacją Stanisława Koguta. Dlatego decyzję w sprawie rezygnacji ze startu podjęła też partia.
– Nieoficjalnie, w zamian za załatwienie przez senatora Koguta posady dyrektora PFRON, Marta M. miała przekazywać środki z Funduszu na działalność jego fundacji w Stróżach. Co ciekawe, szefową małopolskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych została w lipcu 2016 roku. Wygrała konkurs jako jedyna dopuszczona do rozmowy kwalifikacyjnej – informuje wp.pl.
Ostatecznie w wyborach do Senatu wystartował były asystent Koguta, Wiktor Durlak. Z powodzeniem startował na tę posadę.
– Dzisiaj do tego śledztwa zatrzymano trzy osoby. Wszyscy zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie usłyszą zarzuty korupcyjne – były senator i jego syn usłyszą między innymi zarzuty przyjęcia wielomilionowych łapówek, natomiast dyrektor PFRON usłyszy zarzut wręczenia korzyści majątkowej w formie kontraktów zawartych z Fundacją Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach – informował dziś Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Martę M. zawieszono dziś w prawach członka PiS. Z kolei były senator Kogut od początku sprawy nie przyznaje się do zarzutów. Kogut wyraził zgodę na podawanie jego nazwiska oraz pokazywanie wizerunku.
Źródła: wp.pl/nczas.com
