Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbyło się wysłuchanie dotyczące „praworządności” w Polsce i na Węgrzech. Głos w sprawie zabrała m.in. Sylwia Spurek. Euroweganka nie omieszkała zasugerować Unii podjęcia „dalszych i bardziej stanowczych kroków” wobec Polski.
Co więcej, Sylwia Spurek jest jedyną Polką, która zaangażowała się w prace nad projektem rezolucji PE ws. polskiej „praworządności”. Na swoim Twitterze europoseł wybrana z list Wiosny Biedronia skrzętnie relacjonowała swoją tyradę przeciwko Polsce.
„Widzimy teraz w Polsce nieustanny karnawał niszczenia polskiego sądownictwa. Obserwuję ten proces od lat, jako zastępca komisarza ds. praw człowieka, a teraz członek Parlamentu Europejskiego. Demontaż Trybunału Konstytucyjnego, kontrola nad Krajową Radą Sądownictwa, monopol w mianowaniu sędziów Sądu Najwyższego” – powiedziała Spurek w PE.
„Teraz widzimy proponowaną ustawę kagańcową, która umożliwi ograniczenie niezależności sędziów jeszcze bardziej. Nie ma wątpliwości, że wszystkie te zmiany są całkowitym naruszeniem praworządności” – grzmiała.
„Z przykrością stwierdzam, że dotychczasowe działania społeczeństwa obywatelskiego, protesty sędziów oraz wszczęcie procedury na mocy art. 7 były niewystarczające. Właśnie dlatego nadszedł czas na dalsze i bardziej stanowcze kroki” – dodała.
„Konieczne jest zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej SN i najwyższy czas wprowadzić nowy mechanizm powiązania przestrzegania przez państwo zasad praworządności z funduszami UE. Takie powinny być priorytety nowego kierownictwa KE” – orzekła Spurek.
Konieczne jest zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej SN i najwyższy czas wprowadzić nowy mechanizm powiązania przestrzegania przez państwo zasad praworządności z funduszami UE. Takie powinny być priorytety nowego kierownictwa KE. pic.twitter.com/U3R7Sc4Tec
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) January 15, 2020
” Uważam, że nowa inicjatywa KE, dzisiejsza debata i rezolucja PE to nowe otwarcie w procesie przywracania praworządności w PL” – stwierdziła na swoim Twitterze.
Trwa spotkanie @TheProgressives z Themis, Iustitia i Lex Super Omnia w PE. Dziękuję @IratxeGarper i @BirgitSippelMEP za wsparcie i solidarność z Polską. Uważam, że nowa inicjatywa KE, dzisiejsza debata i rezolucja PE to nowe otwarcie w procesie przywracania praworządności w PL pic.twitter.com/SJZKxmokMW
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) January 15, 2020
Internauci bezlitośni
Pod wpisami Spurek zareagowali internauci.
„A czy Pani już wie, że dokonuje Pani zdrady dyplomatycznej?” – czytamy.
„Z przykrością stwierdzam,że jest pani do wymiany na inny mniej wadliwy model.Posłem z Polski pani z pewnością nie jest.A jeśli już to błędem statystycznym swoich wyborców.Od dziś traktuję panią jako obcą nieokreśloną osobę szkodzącą interesom Polski i Polaków” – deklarowali.
„Z przykrością stwierdzam że popada Pani pod paragrafy dot zdrady stanu. Kto ma w sercu Polskę może tak bezczelnie walić d o własnego gniazda? Godzi się to? Dno” – pisali.
„To jak Pani Spurek, aborcje bez granic? To jest dobre, prawda? Brońmy krowy i karaluchy! Jedzmy trawę i korzonki! Jest moc! A pani niech dalej urąga na Polskę! Brawo!
Tacy ludzie jak pani są szkodnikami a nie tymi którzy powinni bronić swojego kraju, tak jak to robią inni w PE!” – podkreślali.
„A pałowanie sędziów we Francji ci nie przeszkadza?” – pytali, odnosząc się do ostatnich wydarzeń w Paryżu.
Źródło: Twitter/tvp.info