Belgia w szoku. Lekarze sfałszowali dokumenty, by przeprowadzić eutanazję pacjentki

Kanadyjskie hospicja zmienią się w
Foto ilustr.: print screen z YouTube/Onet News
REKLAMA

Tak oburzającej historii Belgia nie widziała od lat. Lekarze odpowiedzą za fałszerstwo dokumentów, które pozwoliło im na uśmiercenie pacjentki.

38-letnia Tina Nys została zabita, mimo, że była zdrowa. Belgia nie może wyjść z szoku po tym jak rodzice kobiety ujawnili co zrobili jej lekarze.

W Belgii od 2003 roku można dokonywać eutanazję, na życzenie pacjenta. Wymogiem jest jednak stwierdzenie chronicznej i nieuleczalnej choroby.

REKLAMA

Tina Nys była zdrowa, ale podłamana rozstaniem z narzeczonym. Udała się więc do swojego psychiatry, który stwierdził, że nic jej nie jest i nie ma mowy o wypełnieniu przesłanki wymaganej do przeprowadzenia eutanazji.

Wówczas kobieta zwróciła się do słynnej w Belgii lekarki-psychiatry Lieve Thienpont, która autoryzowała 1/3 wszystkich dotychczasowych przypadków eutanazji.

Thienpont zaledwie po dwóch-trzech spotkaniach z zrozpaczoną rozstaniem z narzeczonym kobietą zdiagnozowała u niej Zespół Aspergera i na tej podstawie autoryzowała przeprowadzenie eutanazji.

Mało tego, według relacji rodziców, utrudniała im otrzymanie dokumentacji medycznej córki. Dostali ją dopiero po 51 dniach, zamiast zgodnie z prawem po 4.

– Jest to rodzina głęboko straumatyzowana, zraniona i anormalna o niewielkiej empatii i szacunku do innych. Zaczynam teraz lepiej rozumieć cierpienia Tiny – broniła się później lekarka.

Po otrzymaniu wymaganego dokumentu zaczęły dziać się inne dziwne rzeczy. Np. lekarz, który przyjechał przeprowadzić eutanazję, nie miał nawet do przyklejenia igły do kroplówki z trucizną.

Kazał ją podtrzymywać ojcu, podczas gdy sam podawał truciznę. Natomiast po śmierci kobiety dał stetoskop członkowi rodziny, by sprawdził, czy jej serce przestało bić.

Miał też być zupełnie nieczuły na cierpienie rodziny i zrównał śmierć córki z zastrzykiem, które podaje się domowemu zwierzęciu „by ulżyć mu w cierpieniu”.

Źródło: PCh24

REKLAMA