Niemcy ubogacone. Tylko w jednym landzie blisko 7 tysięcy przestępstw z użyciem noża

21-letni imigrant z Syrii zatrzymany 24 lipca w Reutlingen, po zabiciu kobiety nożem. Źródło: YouTube
21-letni imigrant z Syrii zatrzymany 24 lipca w Reutlingen, po zabiciu kobiety nożem. Źródło: YouTube
REKLAMA

W Nadrenii Północnej-Westfalii w 2019 roku dokonano aż 6827 przestępstw z użyciem noża. Niemiecki Bild określa te dane jako „przerażające”.

Tylko w jednym niemieckim landzie doszło w ubiegłym roku do blisko 7 tysięcy przestępstw z użyciem noża, czy innego podobnego narzędzia. To pierwsze takiego rodzaju dane. Wcześniej w statystykach nie wyodrębniano przestępstw tego typu.

Zaczęto to robić dopiero w 2018 roku po ataku nożami do jakiego doszło w szkole w Lunen. To wtedy zaczęto zbierać dane i noże wyodrębniono z kategorii „niebezpieczne narzędzia”.

REKLAMA

„Przerażające” jak je określił dziennik „Bild” statystyki przedstawił minister spraw wewnętrznych landu Herbert Reul.

W wystąpieniu na komisji miejscowego parlamentu – Landtagu, szef resortu stwierdził, że nie jak na razie nie wiadomo, czy blisko 7 tysięcy takich przestępstw to więcej niż w latach poprzednich, bo wcześniej statystyk nie prowadzono. Tym niemniej jego ministerstwo sprawdzi wstecz poprzednie lata, by mieć porównanie.

W sprawach przestępstw z użyciem noża zidentyfikowano 6736 sprawców. Wśród nich aż 2654 nie było obywatelami Niemiec. W tej grupie 39,8% to imigranci – osoby z prawem pobytu i ubiegające się o azyl.

Najwięcej przestępstw – 4091 popełnili obywatele Niemiec. Nie wiadomo z jakich środowisk pochodzą, bowiem nie ma danych mówiących ilu z nich jest np. z rodzin imigranckich. Kolejne grupy to Turcy – 436, Syryjczycy – 364. Na następnym miejscu w tej niechlubnej statystyce są Polacy, którzy dokonali 132 takich przestępstw. Potem Rumuni i Afgańczycy – 123, Serbowie – 110 i Irakijczycy – 105.

Według ministra Reula przestępstwa z użyciem noża są już w Nadrenii Północnej-Westfalii prawdziwą plagą. Po tym względem Niemcy zaczynają iść w szranki z Wielką Brytanią. Tylko w samym Londynie w latach 2017 – 2018  dokonano ponad 40 tysięcy takich przestępstw.

REKLAMA