Ziemkiewicz bezlitośnie wyśmiewa Grodzkiego! „Marszałkissimus brnie”

Rafał Ziemkiewicz i Tomasz Grodzki. Foto: PAP
Rafał Ziemkiewicz i Tomasz Grodzki. Foto: PAP
REKLAMA

Trwają kolejne odcinki „afery” kamerowej. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki dalej twierdzi, że dziennikarze TVP celowo zaatakowali jego pracownice. Jego słowa skomentował w dowcipny sposób Rafał Ziemkiewicz. Reasumując publicysta nie zostawił na polityku suchej nitki.

W Senacie odbyła się kolejna konferencja prasowa marszałka Senatu. W związku z tym reporter TVP Info zadał Grodzkiemu pytanie o stan szefowej gabinetu marszałka Senatu Małgorzaty Daszczyk, która w została uderzona kamerą TVP. Dlatego marszałek Senatu po prostu wybuchł.

– Niech pan sobie wyobrazi, gdyby pana kamerzysta albo kamerzysta TVN-u uderzył nie w tłumie, bo to się zdarza, ale zbiegając ze schodów dyrektorkę gabinetu pani marszałek Witek. Grzalibyście to przez miesiąc. (…) Jeżeli w „Wiadomościach” wmawiacie, że to prawie ona zaatakowała kamerzystę. Pan mówi, że pan jej życzy powrotu do zdrowia z przymrużeniem oka, to znaczy, że pan dżentelmenem nie jest – stwierdził zdenerwowany Grodzki.

REKLAMA

– Zwrócę panu uwagę, że czaszka kobiety jest cieńsza niż czaszka mężczyzny. To był przypadek. Nikt nie mówi, że to było celowe. Ale uderzenie kamerą człowieka w głowę mogło się skończyć znacznie gorzej niż wstrząsem mózgu – dodał.

Na te górnolotne i głupie słowa marszałka Senatu, w dowcipny sposób wypowiedział się ma Twitterze Rafał Ziemkiewicz.

„Seksizm, mizoginia, transfobia, dyskryminacja… Gdzie są feministki, ja się pytam?” – pyta żartobliwie Ziemkiewicz.

REKLAMA