
W wielu miastach Francji 16 stycznia odbywały się manifestacje związkowe przeciw reformie emerytur. Rozbieżności co do ich liczebności są bardzo duże. Wg policji w Marsylii na ulice wyszło 8 000 osób, 110 000 według CGT. W Tuluzie 7300 według prefektury i 80 000 według CGT, w Saint-Nazaire odpowiednio – 1500 lub 4000.
Marsze odbywały się we wszystkich większych miastach. Od Bordeaux, przez Lyonie, gdzie prefektura doliczyła się 6600 demonstrantów, po Paryż. W Tuluzie manifestanci zakłócili miejską imprezę w Palais des Sports u udziałem mera. Związkowcy i „żółte kamizelki” weszli na scenę.
Największa manifestacja odbywa się w Paryżu. Ruszyła ona z Montparnasse na Place d’Italie. Pada tu cyfra 259 tys. uczestników. Biorą w niej udział także członkowie Syndykatu Adwokatów (SAF). W stolicy Francji doszło też do spektakularnego protestu techników policyjnych, którzy zrzucali na ulice swoje ubrania ochronne.
„Jesteśmy zdeterminowani” – mówił szef CGT Philippe Martinez i żądał całkowitego wycofania reformy, chociaż inne związki nie są już tak radykalne. W kilku miejscach doszło do starć z policją. To już 43 dzień protestów. Nadal strajkuje transport miejski i koleje.
En tête de cortège, légères tensions: "tout le monde déteste la police" @Le_Figaro #manifestation pic.twitter.com/P0s51kxYNB
— JB de la Torre (@Jb_DeLaTorre) January 16, 2020
Rząd tymczasowo wycofał się już z podniesienia wieku emerytalnego, co było postulatem wszystkich związków. „Związki reformistyczne”, jak UNSA i CFDT są w związku z tym gotowe do rozmów i kompromisu.
Po drugiej stronie są bardziej lewicowe syndykaty Force Ouvrière i CGT, które domagają się wycofania projektu w całości i grożą dalszymi protestami. Ich stanowisko wsparły Solidaires, FSU, CFE-CGC i trzy organizacje młodzieży.
A #Cherbourg, plusieurs manifestants ont déposé des pneus, sapins, barrières etc. devant la permanence de la députée Sonia Krimi. #greve16janvier #reformesdesretraites #retraite pic.twitter.com/OMV1cx4FaS
— La PressedelaManche (@LaPresseManche) January 16, 2020
Źródło: Le Figaro/ France Info