Klient oskarża sieć handlową o zaklejanie etykiet. Carrefour tłumaczy się „błędem pracownika”

Carrefour/fot. Warszawska/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons
Carrefour/fot. Warszawska/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons
REKLAMA

Na jednym z portali internetowych pan Filip przestrzega klientów, że „sklep Carrefour celowo przekleja etykiety z datą przygotowania produktów”. Jako dowód zamieścił zdjęcia wykonane w poznańskim markecie przez jego narzeczoną. Na polędwicy z tuńczyka naklejone były dwie etykiety – jedna na drugiej – z różnymi „datami sprzedaży”.

„Sklep Carrefour w Poznaniu, znajdujący się w C.H. Panorama celowo przekleja etykiety z datą przygotowania produktów” – oświadczył. Jak dodał, uwagę jego narzeczonej przykuła „lekko krzywo przyklejona etykieta ja jednej z ryb”.

„Napisałem do sklepu, bo zlokalizować obsługę na rybnym graniczy z cudem a poza tym co biedny pracownik ma do gadania jak ktoś kazał im dokonywać takich praktyk.(…) Uważajcie, bo zatrucie rybami do najmilszych nie należy” – przestrzegał.

REKLAMA

Po skontaktowaniu się z siecią Carrefour, pan Filip otrzymał odpowiedź. „Prawdopodobnie zaszła pomyłka: zmieniona została cena towaru, stąd zmiana daty ważenia (nowe ważenie w dniu 13.01), ale sklep zapomniał o dodaniu takiej informacji. Wyjaśnimy sytuację ze sklepem i powrócimy z odpowiedzią” – zapewniono.

Fot. wykop.pl
Fot. wykop.pl
"nowa: etykieta/Fot. wykop.pl
„nowa: etykieta/Fot. wykop.pl
pierwotna etykieta/Fot. wykop.pl
pierwotna etykieta/Fot. wykop.pl

O komentarz do sprawy poprosiła biuro prasowe także dziennikarka wp.pl. „Data sprzedaży z etykiety wagowej jest datą pakowania, a nie przydatności do spożycia. Polędwica otrzymała niższą cenę i naklejkę »supercena« ze względu na kończący się termin przydatności do spożycia. Polędwica nie była przeterminowana” – zapewnił Carrefour.

Jednak, jak relacjonował pan Filip, ryba nie znajdowała się w koszu z produktami przecenionymi. Ponadto w lodówce także nie było żadnych promocyjnych artykułów. Klient dodał, że naklejanie etykiet jedna na drugiej jest nieuczciwe wobec konsumentów.

„Polędwicy z tuńczyka nie powinien porcjować i naklejać widniejących na zdjęciu etykiet. Są one przeznaczone do sprzedaży tradycyjnej ryb, czyli sprzedaży na wagę, na życzenie klienta. Stąd brak jest na nich m.in. terminu przydatności do spożycia oraz warunków przechowywania. Pracownik nie powinien również nakleić drugiej etykiety, a pozostawić pierwotną etykietę z datą pakowania i nakleić obok etykietę z obniżoną ceną” – tłumaczył Carrefour.

Wielokrotnie widziałem w Carrefourze porcjowaną polędwicę, więc nie sądzę, żeby to była jednorazowa pomyłka. Oprócz tego, etykiety naklejone były na siebie równiutko, co świadczy o tym, że ktoś zrobił to celowo – skwitował pan Filip.

Źródła: wykop.pl/wp.pl

REKLAMA