Ukraińska dziewica dzięki portalowi Polaka sprzedała się Niemcowi za 1,2 mln euro

19-letnia ukraińska dziewica Katia. Foto: prnt scrn Cindrella Escorts
19-letnia ukraińska dziewica Katia. Foto: prnt scrn Cindrella Escorts
REKLAMA

Za pośrednictwem należącego do Polaka serwisu Cinderella Escorts, 19-letnia ukraińska dziewica Katia sprzedała się Niemcowi. Cena wyniosła 1,2 mln euro! Niemiec deklaruje, że chce poślubić dziewczynę. Ta zaś oczekuje dużego „kieszonkowego”.

Właścicielem serwisu Cinderella Escorts jest Polak Jan Zakobielski. To za pośrednictwem tej strony ukraińska dziewica sprzedała się za niebotyczną sumę.

Katia to 19-latka z Charkowa w północno-wschodniej Ukrainie. Obecnie mieszka w USA. W ubiegłym miesiącu serwis poinformował, że dziewczyna chce sprzedać swoje potwierdzone przez lekarza dziewictwo za co najmniej 418 tys. zł. W filmie, który trafił do sieci, dziewczyna tłumaczyła się ze swoich motywacji.

REKLAMA

Powodem, dla którego chcę sprzedać swoje dziewictwo, jest to, że chciałabym podróżować, doświadczyć luksusu, żyć swoim życiem i być szczęśliwa. To jest moje ciało, mój wybór i tak właśnie postanowiłam – mówi Ukrainka. Dodaje przy tym, że jest gotowa poślubić mężczyznę, który będzie w stanie łożyć na nią 40 tys. zł miesięcznie.

Dziewictwo Ukrainki zakupił ostatecznie „biznesmen z Monachium” za 5 mln zł. Jest to właściciel klubów fitness w Europie. Zaznaczył przy tym, że jest gotów poślubić dziewczynę.

Druga najwyższa oferta pochodziła z Nowego Jorku od prawnika. Amerykanin oferował 4,2 mln zł. Trzecia oferta to piosenkarz z Tokio i 3,3 mln zł.

Klient i Ukrainka spotkają się w hotelu w Niemczech. Prostytucja jest w tym kraju legalna. Aby zostać klientem agencji, trzeba posiadać majątek w wysokości co najmniej 10 mln euro. Aby zakupić dziewictwo, trzeba wpłacić 10 proc. depozytu.

Źródło: o2.pl

REKLAMA