
W „postępowej” Wielkiej Brytanii biją homoseksualistów. Policja szuka sprawców, którzy zmasakrowali twarz 20- latce. Nachalna homoropaganda przynosi odwrotny efekt od zamierzonego.
Brytyjska policja poszukuje sprawców napadu na 20 letnią homoseksualistkę, do którego dosżło na Blackwood Road w Sunderland. Policja przyjmuje, że atak miał podłoże homofobiczne.
W nocy 11 stycznia Charlie Graham zaatakowało 2 mężczyzn. Mieli obrażać młodą homoseksualistkę i dotkliwie ją pobili.
Kobieta doznała obrażeń twarzy, a także rąk i kolan. Sprawcy pozostawili ją krwawiącą i posiniaczoną na ulicy.
Zdjęcia pobitej lesbijki umieściła w sieci jej matka, Michelle Storey. Udostępniła je także sama poszkodowana.
Jak twierdzi obawia się podobnych ataków w przyszłości.
– To nie pierwszy przypadek gdy zostałam napadnięta. Zaatakowano mnie wcześniej 5 razy, a policja nie łączy ze sobą tych przypadków – powiedziała Graham.
„Postępowa” Wielka Brytania zalegalizowała małżeństwa homoseksualne w 2013 roku. Brytyjski rząd i media prowadzą nachalną promocję LGBTQWERTY.
Skutek tych działań jest dokładnie odwrotny od zamierzonego. W najbardziej „postępowym” Londynie ilość ataków na homoseksualistów wzrosła o 55 proc. w ciągu ostatnich 5 lat.
Źródło: Sky News/nczas