20-letnia Niemka spędziła noc z 25-letnim imigrantem z Iraku. Rano mężczyzna stanął nad jej łóżkiem i próbował udusić ją we śnie.
Policja aresztowała 25-latka na lotnisku w Norymberdze. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Zawiadomienie złożyła młoda Niemka, która wcześniej pozwoliła mężczyźnie zostać na noc. Ten jednak prawie ją zabił.
20-latka złożyła donos w ubiegły czwartek rano w Pasawie. Jak poinformowała, została zaatakowana i gwałtownie duszona przez 25-letniego znajomego. Policja wydała nakaz aresztowania mężczyzny. Irakijczyka udało się złapać kilka dni później na lotnisku w Norymberdze.
Do zdarzenia doszło 8 stycznia w Pasawie. 25-latek odwiedził kobietę i poprosił, żeby pozwoliła mu zostać na noc. 20-latka zgodziła się. Wcześniej jednak kilkukrotnie mówiła mu, że nie jest nim zainteresowana.
Następnego dnia, około 6.30 rano, kobieta się obudziła. 25-latek stał nad nią i dusił ją. 20-latce udało się jednak obronić i wyrzucić mężczyznę z mieszkania. Atak spowodował jednak poważne obrażenia szyi kobiety.
Policja złapała sprawcę 11 stycznia na lotnisku. Następnie mężczyzna trafił do więzienia.
Źródło: infranken.de
